44 tys. na naprawę placów zabaw
Rada Miejska przeznaczyła 44 tys. zł na naprawę urządzeń zabawowych, które znajdują się m.in. w Parku24. By uniknąć dewastacji na przyszłość powstał pomysł zmiany sposobu monitoringu…
Jak niedawno pisaliśmy, w Parku24 dochodziło już do różnych incydentów. Sprawcy nie zostali ukarani. Zniszczeniu ulegał m.in. „info-kiosk” (urządzenie, dzięki któremu można korzystać z Internetu). Kilkakrotnie wyrywane były też drzwiczki do placu zabaw, słupki przy parkingu oraz tabliczki opisujące działanie urządzeń. Niektóre sprzęty uległy zniszczeniu przez niewłaściwe wykorzystanie, niektóre elementy już uległy wyeksploatowaniu.
Radny Zbigniew Paszkiewicz podczas obrad Rady Miejskiej wyraził oburzenie, że Park24 nie ma jeszcze roku, a trzeba wydawać pieniądze na naprawy.
- Tam przecież miał być monitoring, miał być ktoś zatrudniony do pilnowania tych urządzeń, a okazuje się, że mamy wydać 44 tys. zł na naprawę zdewastowanych urządzeń– mówił w czasie obrad RM Zbigniew Paszkiewicz.
Jak się okazuje kwestia monitoringu nie jest wcale taka prosta. Miasto rozwiązało umowę z pierwszą firmą, która zajmowała się monitoringiem, gdyż nie do końca było zadowolone z jej usług. Kiedy ogłoszono nowy przetarg na usługi ochroniarskie okazało się, że nie ma zbyt wielu chętnych. I tak pierwszy przetarg został unieważniony, bo nikt się do niego nie zgłosił. Za drugim razem zgłosiła się tylko jedna firma, z którą została podpisana umowa. Jednak i tym powstały pewne zastrzeżenia co do prowadzonego monitoringu.
Optymalnym rozwiązaniem ma być utworzenie specjalnego pomieszczenia przy urzędzie miasta, gdzie będą znajdować się monitory, do których będzie trafiał obraz z kamer. Monitorowane mają być tylko obiekty miejskie. Podgląd tego, co się dzieje w kilku miejscach na raz ma umożliwić na bieżąco reagowanie firmy ochroniarskiej.
Ostatecznie Rada Miejska podjęła decyzję o przekazaniu środków w wysokości ok. 44 tys. zł na naprawę urządzeń w Parku 24 oraz placu zabaw w rejonie ul. Czarnieckiego-Wyszyńskiego.
Komentarze
a ja sie zastanawiam gdzie te pasozyty z
KPP za darmo pieniadze brac tylko by chcialy i wyjdzie taniej jak jakis badziewny monitoring na ktorym i tak nic niewidac
miałem akurat szczęście czy nieszczęście być na placu zabaw podczas oględzin przez "komisję"
naliczyłem 7 osób 
Nie wiem na co 44 tysiące ? urządzenia się po prostu zwyczajnie zużyły przez rok użytkowania. Czy nie obejmuje tego gwarancja producenta, jakiś serwis?? ludzie przypomina mi się "Miś" który jak widzę jest cały czas aktualny. A skończy się to tym że przyjdzie Pan Stasiu ze skrzynką narzędziową i za 1700pln brutto/miesiąc naprawi wszystko i pójdzie do domu 
A czy zorganizują jakie pożegnanie lata w Stalowej? To by była kiełbaska....
Ida wybory, to co oczy widza serce zapamięta i ręka nie zadrży przy skreślaniu nazwisk, o tych najbardziej zatroskanych o dobro powszechne.
A gospodarz Putin w napadzie hospodarnosci na koniec świata bo nad Bajkał poleciał sprawdzać a nóż widelec czy nie zatruty. No i niczego w batyskafie nie znalazł tylko piękne obrazki. Fabryka celulozy bez oczyszczalni ścieków w kraju KGB i gazem słynących zwyczajnie nie zatruwa. Europa ma cuda świętych a Azja władzy. wot i maladiec
~Sara masz urlop, że tak obserwujesz pracę pań z SM?
sara puknij sie w glowe to ze osy jakies bachory pogryzly to jest wina SM?moze tez napisz ze to wina szreka na czasie to jest hahaha a gdzie rodzice bachoro byli?
Otrzymane pieniadze chyba im przewrocily w glowie, na osiedlu Mlodynie na jednym z placow w sezonie letnim maluje sie urzedzenia, pytam "malarza" chyba to byla pani ktos oszalal w takim terminie malowac te urzadzenia, trudno taki jest nakaz odpowiedzial(la). Pare metrow dalej jest duzy plac dla dzieci, urzadzenia stare, poniszczone ale trawa po kostki. Wczoraj dwojke dzieci biegajacych po tym placu ugryzly osy, w trawie sa rozne kwiaty, konczyna wiec raj dla os. Dzisiaj prawdopodobnie trawa jest skoszona. Chodza te madonny z adm.nr 1 i takie glupie im pomysly do glowy przychodza. Aby piaskownice "odswierzyc" i urzadzenia malowac przed sezonem to dla nich chyba zbyt trudne myslenie. Cala ta SM to jeden syf, pamietaja tylko o podwyzaniu czynszow, swoch pensji, nagrod a o innych sprawach dla mieszkancow ich dzieci to temat poboczny.
Skąd rada miasta ma nagle tyle pieniędzy??
Ja nie wiem czemu teraz to takie parszywe to mlode pokolenie!