Zemsta zza oceanu

Odwleka się w czasie proces dwóch mężczyzn, którzy zlecili mieszkańcowi Stalowej Woli oblanie kwasem m.in. ich byłych żon. Powodem miała być zemsta za roszczenia finansowe. Obaj mężczyźni mają podwójne obywatelstwo i pochodzą z powiatu stalowowolskiego.

51-letni Franciszek S. zlecił znajomemu oblanie kwasem byłej żony oraz córki w zamian za 5 tys. USD. Miała to być zemsta za żądania byłej żony w sprawie zaległych alimentów. Z kolei brat oskarżonego 40-letni Bogusław S. złożył zlecenie dotyczące oblania kwasem byłej żony wraz z jej matką i babką. Mężczyzna za wykonanie tego zadania zaoferował 6 tys. USD.

- Zamiarem obu oskarżonych było spowodowanie u pokrzywdzonych ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa albo istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała– mówi Adam Cierpiatka, rzecznik prasowy tarnobrzeskiej prokuratury.

Młodszemu z braci grozi zarzut zastraszania i nękania byłej żony. Za swoje czyny mężczyźni mogą trafić do więzienia na 10 lat.

46-letni mieszkaniec Stalowej Woli, któremu zlecono oblanie kwasem 5 osób był przez braci do tego czynu nakłaniany przez kilka lat. Otrzymał od zleceniodawców zdjęcia, imiona i nazwiska oraz ich adresy.

Tarnobrzeska prokuratora zakończyła śledztwo w tej sprawie październiku 2013 roku, sam proces mężczyzn miałby się odbyć dopiero w połowie stycznia w Stalowej Woli. Tutaj jednak sprawa się komplikuje, bo ekstradycja mężczyzn jest właściwie niemożliwa (USA rzadko zgadza się na wydanie władzom innego kraju swoich obywateli), a oskarżeni nie zostali w tej sprawie przesłuchani.

Mimo, że termin rozprawy został wyznaczony, tak naprawdę rozpoczęcie procesu będzie możliwe w przypadku jeśli Sąd Rejonowy otrzyma zeznania mężczyzn przetłumaczone na język polski, a to może nie nastąpić wcale. Obaj zleceniodawcy prowadzą interesy w Stanach Zjednoczonych, a do Polski się nie wybierają. Jeden miał nadzieję na pozbycie się kłopotów z żoną i córką, drugi chciał, by mieszkająca w Stanach żona, musiała wyjechać z Ameryki, a byłaby taka szansa, gdyby w Polsce jej matka i babcia wymagały stałej opieki,a tak by było, gdyby stalowowolanin oblał kwasem jego byłą już teściową i żonę.