Lucjusz Nadbereżny, który jest kandydatem PiS na prezydenta Stalowej Woli mówi o swoich planach wyborczych. Co planuje, by zjednać sobie wyborców?
Lucjusz Nadbereżny znalazł się wśród 60 kandydatów na prezydentów miast w jesiennych wyborach samorządowych, których już oficjalnie ogłosił Komitet Polityczny PiS. Tak wczesne zatwierdzenie kandydata oznacza, że władze krajowe PiS nie miały wątpliwości, że to właśnie Lucjusz Nadbereżny będzie reprezentował zjednoczone środowisko prawicy w Stalowej Woli. Według władz PiS Nadbereżny ma największe szanse aby pokonać prezydenta Andrzeja Szlęzaka, rządzącego miastem od 12 lat.
Lucjusz Nadbereżny ma 29 lat. Od dwóch kadencji jest aktywnym radnym miejskim. Pierwszy raz został radnym mając 21 lat – stając się wtedy najmłodszym radnym w historii Stalowej Woli. Startując ponownie w 2010 roku zdobył 1268 głosów uzyskując po raz drugi mandat radnego. Uzyskany wynik 1268 głosów okazał się rekordowy w historii wyborów do Rady Miejskiej w Stalowej Woli. Dotychczas nikt nie przekroczył progu 1000 głosów.
Z wykształcenia kandydat PiS jest podwójnym magistrem. Pierwszy tytuł magistra politologii uzyskał na UMCS, a drugi tytuł magistra prawa na KUL. Pomimo młodego wieku posiada doświadczenie w zarządzaniu jednostkami samorządu terytorialnego. Przez ostatnie 11 miesięcy zarządzał tarnobrzeskim WORD-em wprowadzając tam wiele innowacyjnych i rewolucyjnych zmian. Obecnie jest dyrektorem jednego z departamentów w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie, odpowiedzialnym za organizację pracy całej jednostki.
Nadbereżny od pięciu lat jest w związku małżeńskim z Aleksandrą z wykształcenia mgr położnictwa. Posiadają dwóch synów: 3,5 letniego Miłosza oraz 2 miesięcznego Gabriela.
Lucjusz Nadbereżny tak uzasadnia swoją decyzję o starcie w wyborach na prezydenta Stalowej Woli:
„Startuję w wyborach na prezydenta, ponieważ mam konkretny plan dobrych zmian dla Stalowej Woli. Jako aktywny radny dwóch kadencji poznałem dokładnie problemy, którymi żyją mieszkańcy i które trzeba pilnie rozwiązać. Ciężką pracą zmienię Stalową Wolę, poprzez rozwiązanie zarówno tych małych problemów, decydujących o komforcie codziennego życia, jak również tych najważniejszych, jak dramat bezrobocia. Mam konkretny program gospodarczy dla Stalowej Woli. Program wspierający lokalnych przedsiębiorców, którzy tworząc stabilne i godne warunki pracy dla mieszkańców Stalowej Woli, pozwolą zatrzymać młodych ludzi w naszym mieście. Zaproponuję program demograficzny wsparcia dla rodzin, który zahamuje lawinowy spadek liczby mieszkańców. Życie w Stalowej Woli jest bardzo drogie, dlatego czas skończyć z niesprawiedliwymi i za drogimi opłatami komunalnymi. Stalowa Wola to miasto o ogromnym, ale wciąż niewykorzystanym potencjale. Wykorzystanie tego wielkiego potencjału miasta, który drzemie w mieszkańcach jest możliwe! Dokonam tego przy mądrym i skutecznym wykorzystaniu środków unijnych z nowej perspektywy finansowej. Jako młody człowiek mam w sobie wielką determinację żeby zmienić miasto, wielkie chęci do ciężkiej pracy, setki pomysłów i odwagę do ich wprowadzenia. Moje wykształcenie, tytuł podwójnego magistra prawa i politologii, oraz dotychczasowe doświadczenie w zarządzaniu jednostkami samorządu terytorialnego gwarantuje profesjonalne, uczciwe i skuteczne sprawowanie funkcji prezydenta Stalowej Woli.
Już dzisiaj zapraszam wszystkich mieszkańców do drużyny dobrych zmian w Stalowej Woli! Razem zmienimy nasze miasto, czyniąc je miejscem godnej pracy i komfortowego życia.”
Lucjusz Nadbereżny deklaruje, że w trakcie kampanii wyborczej przedstawi bardzo szczegółowy plan działania na czteroletnią kadencję przyszłego samorządu.
Panie Nadbereżny mógłby pan sobie darować to wypominanie swoich tytułów naukowych a zwłaszcza z 'prawa". Wydaje pan bardzo brzydka ocenę KULowi ktory dał panu ten dyplom! Skoro jest pan takim bystrzakiem to dlaczego nie rozpoczął pan żadnej specjalizacji z... prawa? Co za trudne są aplikacje do przebrnięcia? Wielokrotnie dał plamę z zakresu znajomości prawa. Nic pan nie zrobi z tym swoim zarozumialstwem, pychą i tupetem. Skończy się kuratela pana Ortyla to będzie i po Nadbereżnym. Szczytem hipokryzji jest wypominanie prezydentowi Szlęzakowi nepotyzmu czy kolesiostwa... Czymże jest pana awans najpierw do wordu a w 11 mc-y potem do urzędu marszałkowskiego? Ktoś słusznie zauważył, że tym przypadkiem powinna się zająć cba, a może już to robi? Lepszego pozyskiwania środków unijnych jakie zaprezentował pan Szlęzak, pan nigdy nie osiągnie. Pan nie ma pojęcia o tym co chce pan robić, tylko pyskówki, połajanki i nieustanny atak personalny na urzędującego prezydenta to nie sposób na wygranie wyborów. Za pana wychowanie powinni się wstydzić przede wszystkim rodzice a potem szkoły i księża u których pan "terminował" do późnych lat młodzieńczych. Komu się taka postawa podoba, nielicznym? Więc ta jesień może być opłakana dla pana a nie sukcesem do którego pan idzie ścieląc gęsto trupa urzędującego prezydenta.
Ile tu poniżej pojęć obcych cywilizowanemu światu. Właśnie taki świat się skończy. Zapraszamy, Szanowny Panie Lucjuszu, będziemy na Szanownego Pana głosować. Z najwyższym szacunkiem i uznaniem.
Rozdymali radnemu życiorsy zawodowy do takich rozmiarów w tak krótkim czasie, że ryba rozdymka rozdymająca się wodą dla zmylenia przeciwnika co do swoich rozmiarów i znaczenia w łancuchu pokarmowym, dawnoby pęłkła. Ale radny jest bardzo rozciągliwy i elastyczny, jego forma jest odwrotnie proporcjonalna do terści jakie może samodzielnie wygenerować. Ciekawe kto za tym stoi i tak usilnie wspiera karierę radnego, że radny tak szybko peni się w górę ku zadrości i zawiści jego bardziej doświdczonych partyjnych kolegów, którym silnka cieknie na myśl o dobrze płatnych stanowiskach, zwłaszcza, że na wolnym rynku o pracę dosyć trudno. Bliska współpraca, a raczej rola posłusznego wykonawcy i dozorcy interesów Edwarda Krzyżowbijaka zaczyna radnemu popłacać, czego nie będzie można powiedzieć o przyszłości miasta, jeśli sitwa, której interesy będzie pan radny reprezentował, dobierze sie do władzy w mieście.
Walenizm drży i trzęsie się, bo to już koniec. O obliczu walenizmu świadczy słownictwo, jakiego tutaj używają wpisywacze, a administrator to rozpowszechnia. Walenizacja daje o sobie znać. Ale to już na szczęście koniec.
może nadbereżnemu się znudzi i za rok będzie startował na prezydenta RP bo stalówka jako przejściówka dla nabycia "DOŚWIADCZENIA".
WSTYD!!! WYPOMINACIE INNYM KOLESIOSTWO A SAMI ROBICIE IDENTYCZNIE.
WOLĘ SZCZEREGO NIEPRZYJACIELA NIŻ FAŁSZYWEGO PRZYJACIELA.
NIE DLA NADBEREŻNEGO!!!
USTAWKA W KONKURSIE
Nowiny:
Lucjusz Nadbereżny, stalowowolski działacz PiS, będzie nowym dyrektorem departamentu organizacyjno-prawnego urzędu marszałkowskiego. Wygrał konkurs, niektórzy sugerują jednak, że był pewniakiem.
– To młody ambitny człowiek, jest w nim niezłomna wola zrobienia kariery. O tym, że wygra ten konkurs wiedziałem już dużo wcześniej, zanim jeszcze do niego przystąpił – mówi Nowinom Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. – Dla mnie to kpina, mogliby chociaż zachować pozory.
Odchodzę, żegnajcie
Oficjalnie konkurs na dyrektora departamentu organizacyjno-prawnego został rozstrzygnięty 23 maja. Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, Lucjusz Nadbereżny już 15 maja pożegnał się ze swoimi podwładnymi z WORD-u.
- Podczas pożegnania, pan dyrektor powiedział, że będzie teraz pracować w Rzeszowie. Co ciekawe, nawet nie był wtedy jeszcze na konkursowej rozmowie kwalifikacyjnej na to stanowisko. Ta odbyła się dopiero 19 maja – twierdzi nasz informator.
Również radni sejmiku potwierdzają to, że wiadomość o pewnym awansie Nadbereżnego mieli dużo wcześniej.
17 maja, podczas sobotniej sesji nadzwyczajnej, zwołanej w sprawie odwołania wicemarszałka Burka, ta informacja wśród radnych rozeszła się lotem błyskawicy.
- Takie wieści dotarły pocztą pantoflową m.in. do mnie - potwierdza Zygmunt Cholewiński, radny PO.
Jego słowa potwierdza również Bronisław Tofil, szef klubu SLD, który potem napisał o tym nawet na portalu społecznościowym tak: "Pan Nadbereżny ze "Stalówki" - Dyrektor WORD w Tarnobrzegu prawdopodobnie wygrał konkurs na stanowisko Dyrektora Departamentu Prawno - Organizacyjnego Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie i już pożegnał się z pracownikami WORD w Tarnobrzegu!”.
Co o całej sprawie sądzi jego kontrkandydat w konkursie?
– Proszę pani, to już chyba czwarty konkurs, w którym biorę udział. Nic mnie już nie zdziwi – odpowiedział zrezygnowany Tadeusz Krzosek.
Zapewne gdyby wygrał to wprowadzi obowiązkową "lojalke" dla społeczeństwa w temacie kleru i jest pozamiatane . Strzele - ze dwa nowe kościoły a o zmianie nazw ulic i rond to nawet nie piszę . Zmiana jest potrzebna na stanowisku prezydenta ale nie na takiego .
do Zdziwiona: to cwany plan, pokazać jaki on zdolny, a prace dostał po znajomości, zanim konkurs został rostrzygnięty tydzień wcześniej wiadomo było że ten konkurs wygra własnie Nadberezny, przecież o tej ustawce pisały media mi.in. Nowiny. Tak się dostaje pracę w PiS a to wszystko żeby pokazać jaki to zdolny człowiek, wszystko po znajomości !!
Obecnie jest dyrektorem jednego z najważniejszych departamentów w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie, odpowiedzialnym za organizację pracy całej jednostki i dziwi mnie ,ze tak szybko chce zmienic pracę na stanowisko prezydenta St.W.
Panie Lucjuszu w panu zatrzymanie hałasu w naszym mieście, trzeba zlikwidować przemysł w Stalowej Woli,
Stalowa Wola powinna być jak miejscowość Lipa !! gdzie są źródła. Głosujemy na Lucjusza i PiS
Umarł król ! Niech żyje król ! Mam nadzieję ,że Prezio znjdzie swoje miejsce w polityce polskiej ,europejskiej ,a nawet światowj.szczególnie dzieciom w Afryce przyda się KURS SRANIA BEZ JEDZENIA.Zostawi po sobie w Stalowj Woli ZASRANĄ ATMOSFERĘ i OBSRANYCH KOMPANÓW OD KIELICHA .Tusk na Prezydenta EUROPY ,Sikoski na Madagaskar ,Prezio w KOSMOS PYCHY ,AROGANCJI ,ZAROZUMIALSTWA ,GŁUPOTY ,NIERÓBSTWA ,NIEUDACZNICTWA.Tym Panom już dziękujemy !!! Po dwunastu latach rządów Tego Pana mam przynajmniej wyregulowane sranie - dlatego SRAM NA CIEBIE OBSRAŃCU. P.S. - poetykę tego tekstu zaczerpnąłem z WIELKICH MYŚLI NAJMĄDRZEJSZEGO STALOWOWOLANINA RODEM Z OZETU w histori naszego Miasta.
Ostatnio było dużo szumu o nic, który spowodował ten kandydat,
ale konkretnego programu nie ma.
Ani jak zamierza zatrzymać młodych, ani jak wspomóc pracodawców - którzy i tak mają się całkiem dobrze...
Czy rzucenie hasła : "startuję" ma oznaczać coś więcej?
Czy też liczy ten kandydat na wspaniałe komentarze, które same rozwiążą większość problemów mieszkańców a które to zostaną wykorzystane w kampanii.
Chciałbym aby w końcu prezydent się zmienił....ale czy koniecznie na tego kandydata - nie jestem pewien.
Nie lubię jak ręce po moje podatki wyciągają Ci z "czarnej mafii" gdy wiele ludzi głoduje a im brzuchy rosną...a on im bardzo będzie to ułatwiał...i w czasie kampanii wyborczej bardzo będą go reklamować zwłaszcza wśród starszych ludzi...
Jako radny robił więcej dymu niż pożytku. Środki unijne skończą się w połowie kadencji - co dalej? Programy wspierające lokalnych przedsiębiorców zostaną z urzędu rozjechane przez kochane państwo polskie - to problem znacznie wyższego piętra polityki. Pomocowe programy demograficzne nigdy nie były podstawą rozwoju rodziny - trzeba mieć gdzie zarabiać, a nie liczyć na pomoc. W sumie - po wyciśnięciu wody mało z tego programu zostaje. W sumie wolę kandydatów w stylu rzeszowskiego Ferenca - lepszy nawet stary komuch, ale skuteczny, niż "nasz" specjalista od medialnego picu, co w życiu grosza na swoim nie zarobił. Mieszkańcy Rzeszowa od prawa i lewa potrafili to zauważyć i docenić.
Zwolennicy i sympatycy Lucjusza N. Wybierzcie GO Prezydentem. Z całego serca życzę. Góra, po roku czasu zrobicie referendum odwoławcze. Zastanawiam się dlaczego Lucjusz N. i jego zwolennicy nie odwołali w tym trybie obecnego Prezydenta ? Było mnóstwo czasu.
Stalowiak dobre sobie, człowiek kulturalny, wykształcony powinien znać język polski i to początek, jak ktoś nie zna to sie go nie traktuje poważnie, ja nie szanuję pisu i tego nadbereżnego, bo niczym na mój szacunek sobie nie zasłuzyli a odwrotnie tak, szacunku się nie uczy, szacunek się zdobywa, chyba, że chodzi o taki szacunek jak np. w więzieniu... tam go uczą, bo jak nie to np. żeby wybiją
Komentarze
Panie Nadbereżny mógłby pan sobie darować to wypominanie swoich tytułów naukowych a zwłaszcza z 'prawa". Wydaje pan bardzo brzydka ocenę KULowi ktory dał panu ten dyplom! Skoro jest pan takim bystrzakiem to dlaczego nie rozpoczął pan żadnej specjalizacji z... prawa? Co za trudne są aplikacje do przebrnięcia? Wielokrotnie dał plamę z zakresu znajomości prawa. Nic pan nie zrobi z tym swoim zarozumialstwem, pychą i tupetem. Skończy się kuratela pana Ortyla to będzie i po Nadbereżnym. Szczytem hipokryzji jest wypominanie prezydentowi Szlęzakowi nepotyzmu czy kolesiostwa... Czymże jest pana awans najpierw do wordu a w 11 mc-y potem do urzędu marszałkowskiego? Ktoś słusznie zauważył, że tym przypadkiem powinna się zająć cba, a może już to robi? Lepszego pozyskiwania środków unijnych jakie zaprezentował pan Szlęzak, pan nigdy nie osiągnie. Pan nie ma pojęcia o tym co chce pan robić, tylko pyskówki, połajanki i nieustanny atak personalny na urzędującego prezydenta to nie sposób na wygranie wyborów. Za pana wychowanie powinni się wstydzić przede wszystkim rodzice a potem szkoły i księża u których pan "terminował" do późnych lat młodzieńczych. Komu się taka postawa podoba, nielicznym? Więc ta jesień może być opłakana dla pana a nie sukcesem do którego pan idzie ścieląc gęsto trupa urzędującego prezydenta.
Ile tu poniżej pojęć obcych cywilizowanemu światu. Właśnie taki świat się skończy. Zapraszamy, Szanowny Panie Lucjuszu, będziemy na Szanownego Pana głosować. Z najwyższym szacunkiem i uznaniem.
Rozdymali radnemu życiorsy zawodowy do takich rozmiarów w tak krótkim czasie, że ryba rozdymka rozdymająca się wodą dla zmylenia przeciwnika co do swoich rozmiarów i znaczenia w łancuchu pokarmowym, dawnoby pęłkła. Ale radny jest bardzo rozciągliwy i elastyczny, jego forma jest odwrotnie proporcjonalna do terści jakie może samodzielnie wygenerować. Ciekawe kto za tym stoi i tak usilnie wspiera karierę radnego, że radny tak szybko peni się w górę ku zadrości i zawiści jego bardziej doświdczonych partyjnych kolegów, którym silnka cieknie na myśl o dobrze płatnych stanowiskach, zwłaszcza, że na wolnym rynku o pracę dosyć trudno. Bliska współpraca, a raczej rola posłusznego wykonawcy i dozorcy interesów Edwarda Krzyżowbijaka zaczyna radnemu popłacać, czego nie będzie można powiedzieć o przyszłości miasta, jeśli sitwa, której interesy będzie pan radny reprezentował, dobierze sie do władzy w mieście.
Firko powiem Ci krótko wal się i tak nie zostaniesz Prezesem INKUBATORA..
Walenizm drży i trzęsie się, bo to już koniec. O obliczu walenizmu świadczy słownictwo, jakiego tutaj używają wpisywacze, a administrator to rozpowszechnia. Walenizacja daje o sobie znać. Ale to już na szczęście koniec.
to prawda, że nadbereżny jest synem księdza?
Ja wybieram Lucjusza
i mam nadzieję na dobry stołek
Brawo Panie Nadbereżny tak trzymać jesteśmy z Panem.
może nadbereżnemu się znudzi i za rok będzie startował na prezydenta RP bo stalówka jako przejściówka dla nabycia "DOŚWIADCZENIA".
WSTYD!!! WYPOMINACIE INNYM KOLESIOSTWO A SAMI ROBICIE IDENTYCZNIE.
WOLĘ SZCZEREGO NIEPRZYJACIELA NIŻ FAŁSZYWEGO PRZYJACIELA.
NIE DLA NADBEREŻNEGO!!!
CBA TYLKO CBA powinno zająć się tą sprawą!!
USTAWKA W KONKURSIE
Nowiny:
Lucjusz Nadbereżny, stalowowolski działacz PiS, będzie nowym dyrektorem departamentu organizacyjno-prawnego urzędu marszałkowskiego. Wygrał konkurs, niektórzy sugerują jednak, że był pewniakiem.
– To młody ambitny człowiek, jest w nim niezłomna wola zrobienia kariery. O tym, że wygra ten konkurs wiedziałem już dużo wcześniej, zanim jeszcze do niego przystąpił – mówi Nowinom Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. – Dla mnie to kpina, mogliby chociaż zachować pozory.
Odchodzę, żegnajcie
Oficjalnie konkurs na dyrektora departamentu organizacyjno-prawnego został rozstrzygnięty 23 maja. Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, Lucjusz Nadbereżny już 15 maja pożegnał się ze swoimi podwładnymi z WORD-u.
- Podczas pożegnania, pan dyrektor powiedział, że będzie teraz pracować w Rzeszowie. Co ciekawe, nawet nie był wtedy jeszcze na konkursowej rozmowie kwalifikacyjnej na to stanowisko. Ta odbyła się dopiero 19 maja – twierdzi nasz informator.
Również radni sejmiku potwierdzają to, że wiadomość o pewnym awansie Nadbereżnego mieli dużo wcześniej.
17 maja, podczas sobotniej sesji nadzwyczajnej, zwołanej w sprawie odwołania wicemarszałka Burka, ta informacja wśród radnych rozeszła się lotem błyskawicy.
- Takie wieści dotarły pocztą pantoflową m.in. do mnie - potwierdza Zygmunt Cholewiński, radny PO.
Jego słowa potwierdza również Bronisław Tofil, szef klubu SLD, który potem napisał o tym nawet na portalu społecznościowym tak: "Pan Nadbereżny ze "Stalówki" - Dyrektor WORD w Tarnobrzegu prawdopodobnie wygrał konkurs na stanowisko Dyrektora Departamentu Prawno - Organizacyjnego Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie i już pożegnał się z pracownikami WORD w Tarnobrzegu!”.
Co o całej sprawie sądzi jego kontrkandydat w konkursie?
– Proszę pani, to już chyba czwarty konkurs, w którym biorę udział. Nic mnie już nie zdziwi – odpowiedział zrezygnowany Tadeusz Krzosek.
Zapewne gdyby wygrał to wprowadzi obowiązkową "lojalke" dla społeczeństwa w temacie kleru i jest pozamiatane . Strzele - ze dwa nowe kościoły a o zmianie nazw ulic i rond to nawet nie piszę . Zmiana jest potrzebna na stanowisku prezydenta ale nie na takiego .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1dceecb378ade0a.html
Zdziwiona polecał artykuł o tej politycznej porostytucji w zatrudnieniu:
do Zdziwiona: to cwany plan, pokazać jaki on zdolny, a prace dostał po znajomości, zanim konkurs został rostrzygnięty tydzień wcześniej wiadomo było że ten konkurs wygra własnie Nadberezny, przecież o tej ustawce pisały media mi.in. Nowiny. Tak się dostaje pracę w PiS a to wszystko żeby pokazać jaki to zdolny człowiek, wszystko po znajomości !!
Obecnie jest dyrektorem jednego z najważniejszych departamentów w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie, odpowiedzialnym za organizację pracy całej jednostki i dziwi mnie ,ze tak szybko chce zmienic pracę na stanowisko prezydenta St.W.
Panie Lucjuszu w panu zatrzymanie hałasu w naszym mieście, trzeba zlikwidować przemysł w Stalowej Woli,
Stalowa Wola powinna być jak miejscowość Lipa !! gdzie są źródła.
Głosujemy na Lucjusza i PiS
Umarł król ! Niech żyje król ! Mam nadzieję ,że Prezio znjdzie swoje miejsce w polityce polskiej ,europejskiej ,a nawet światowj.szczególnie dzieciom w Afryce przyda się KURS SRANIA BEZ JEDZENIA.Zostawi po sobie w Stalowj Woli ZASRANĄ ATMOSFERĘ i OBSRANYCH KOMPANÓW OD KIELICHA .Tusk na Prezydenta EUROPY ,Sikoski na Madagaskar ,Prezio w KOSMOS PYCHY ,AROGANCJI ,ZAROZUMIALSTWA ,GŁUPOTY ,NIERÓBSTWA ,NIEUDACZNICTWA.Tym Panom już dziękujemy !!! Po dwunastu latach rządów Tego Pana mam przynajmniej wyregulowane sranie - dlatego SRAM NA CIEBIE OBSRAŃCU. P.S. - poetykę tego tekstu zaczerpnąłem z WIELKICH MYŚLI NAJMĄDRZEJSZEGO STALOWOWOLANINA RODEM Z OZETU w histori naszego Miasta.
Za antyreligijne trollowanie poniższemu "ja_jankowi" już dziękujemy.
Ostatnio było dużo szumu o nic, który spowodował ten kandydat,
ale konkretnego programu nie ma.
Ani jak zamierza zatrzymać młodych, ani jak wspomóc pracodawców - którzy i tak mają się całkiem dobrze...
Czy rzucenie hasła : "startuję" ma oznaczać coś więcej?
Czy też liczy ten kandydat na wspaniałe komentarze, które same rozwiążą większość problemów mieszkańców a które to zostaną wykorzystane w kampanii.
Chciałbym aby w końcu prezydent się zmienił....ale czy koniecznie na tego kandydata - nie jestem pewien.
Nie lubię jak ręce po moje podatki wyciągają Ci z "czarnej mafii" gdy wiele ludzi głoduje a im brzuchy rosną...a on im bardzo będzie to ułatwiał...i w czasie kampanii wyborczej bardzo będą go reklamować zwłaszcza wśród starszych ludzi...
Brawo Stalowa Wola. Brawo Lucjusz.
Szanowny Panie Lucjuszu. Dziękujemy. Jesteśmy z Panem. Dzięki.
Jako radny robił więcej dymu niż pożytku. Środki unijne skończą się w połowie kadencji - co dalej? Programy wspierające lokalnych przedsiębiorców zostaną z urzędu rozjechane przez kochane państwo polskie - to problem znacznie wyższego piętra polityki. Pomocowe programy demograficzne nigdy nie były podstawą rozwoju rodziny - trzeba mieć gdzie zarabiać, a nie liczyć na pomoc. W sumie - po wyciśnięciu wody mało z tego programu zostaje. W sumie wolę kandydatów w stylu rzeszowskiego Ferenca - lepszy nawet stary komuch, ale skuteczny, niż "nasz" specjalista od medialnego picu, co w życiu grosza na swoim nie zarobił. Mieszkańcy Rzeszowa od prawa i lewa potrafili to zauważyć i docenić.
Zwolennicy i sympatycy Lucjusza N. Wybierzcie GO Prezydentem. Z całego serca życzę. Góra, po roku czasu zrobicie referendum odwoławcze. Zastanawiam się dlaczego Lucjusz N. i jego zwolennicy nie odwołali w tym trybie obecnego Prezydenta ? Było mnóstwo czasu.
Profesjonalne, uczciwe i skuteczne kursy bez jedzenia bez konkursu.
Stalowiak dobre sobie, człowiek kulturalny, wykształcony powinien znać język polski i to początek, jak ktoś nie zna to sie go nie traktuje poważnie, ja nie szanuję pisu i tego nadbereżnego, bo niczym na mój szacunek sobie nie zasłuzyli a odwrotnie tak, szacunku się nie uczy, szacunek się zdobywa, chyba, że chodzi o taki szacunek jak np. w więzieniu... tam go uczą, bo jak nie to np. żeby wybiją
~ ortograf mnie uczono szacunki a ciebie ortografii. Dobrej nocy
Profesjonalne, uczciwe i skuteczne sprawowanie funkcji prezydenta czyli zatrudnianie kolesi bez konkursu.
Ministrant, konkrety....
nie załapałeś Stalowiak
wynikają po prostu z braku szacunku...