Ciągle trzeba coś naprawiać

Do magistratu docierają sygnały o niewłaściwym korzystaniu z urządzeń oraz o aktach dewastacji jakie mają miejsce w Parku24. Zgłoszenia dotyczą przede wszystkim placu zabaw…

Zgłaszane przypadki dotyczą przede wszystkim braku kultury użytkowania urządzeń na placu zabaw (np. na popularnej huśtawce tzw. „bocianim gnieździe” nie huśta się jedna osoba, lecz równocześnie kilka. Bywają tacy, którzy np. szarpią za furtkę, wisząc na niej próbują ją uszkodzić, bądź piszą markerami po urządzeniach zabawowych. Niestety, tego typu przypadki są bardzo częste. Mimo, że teren Parku24 jest monitorowany, nie odstrasza to potencjalnych wandali. Za bieżącą eksploatację urządzeń odpowiada Zakład Administracji Budynków w Stalowej Woli.

- Usterki występują bardzo często, są one usuwane na bieżąco, zarówno w ramach gwarancji przez firmę, która wykonała plac oraz przez pracowników Zakład Administracji Budynków– usłyszeliśmy w ZAB-ie.

Pod koniec kwietnia br. ktoś zniszczył też multimedialne urządzenie o nazwie "Info-kiosk", dzieki któremu można było korzystać z Internetu. Zniszczenie to zostało wycenione przez policję na kwotę 4 tys. zł Mimo upływu czas i naprawy, urządzenie nie działa do tej pory. Sprawa ta jest konsultowana z dostawcą, który twierdzi, że "Info-kiosk" nie był użytkowany według zaleceń producenta. Zanim ta sytuacja zostanie wyjaśniona, może minąć jeszcze trochę czasu.

Obecnie na terenie Parku24 można korzystać z Wi-Fi.