Ktoś chce zaszkodzić dyr. szpitala?

Image

Do naszej redakcji dotarło anonimowe pismo, w którym pojawia się wiele zarzutów pod adresem dyrektora Mirosława Leśniewskiego. Ile w nim prawdy? Tylko u nas rozmowa na ten temat z dyrektorem Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli…

- Trudno uwierzyć mi w dobre intencje autora pisma, jeśli na dzień dobry zarzuca mi, że za wyborem mojej kandydatury na stanowisko dyrektora stał jeden z czołowych polskich polityków. Chciałbym mieć takie plecy, ale niestety to bzdura. Tak samo jak sugestia, że budowałem lotnisko w Modlinie- powiedział Mirosław Leśniewski.

Jakie jest faktyczne zadłużenie szpitala?

Autor pisma twierdzi, że zadłużenie szpitala przekracza dwadzieścia kilka milionów złotych.

- To nieprawda. W tej chwili zadłużenie długoterminowe wynosi nieco ponad 6 mln zł z tytułu czterech kredytów zaciąganych przez szpital od 2006 roku. Za mojej kadencji szpital zaciągnął jeden kredyt – na pokrycie zaległej 13-stej pensji za 2011 rok. Wypłata tej należności to jeden z warunków porozumienia ze związkami zawodowymi z 2011 roku- mówi dyrektor Mirosław Leśniewski.

Przypomnijmy, że porozumienie ze związkami zawodowymi z 2011 roku zakłada jeszcze wypłatę 13-stek dla pracowników szpitala za 2012 rok.

– By uniknąć zaciągania kolejnego kredytu, wypłacamy je pracownikom w miesięcznych ratach– wyjaśnia dyrektor.

Jeśli chodzi o zobowiązania krótkoterminowe, to są one w tej chwili na poziomie 2 mln zł.

- Podawanie zobowiązań krótkoterminowych na przełomie roku nie jest do końca obiektywne, ponieważ wtedy nie są rozliczone wszystkie kontrakty, trudno też oszacować jaką kwotę z tytułu nadwykonań uda się wynegocjować z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wynik finansowy szpitala za 2013 rok to strata w wysokości ok. 792 tys zł. To najlepszy wynik finansowy od kilku lat. Jeśli ktoś nie wierzy w moje zapewnienia, niech zajrzy do niezależnego audytu, z którego jasno wynika, że sytuacja finansowa szpitala się poprawia– dodaje Mirosław Leśniewski.

Jak to jest z tymi zabiegami ablacji?

Kolejnym zarzutem jest rzekome „wyprowadzanie” przez Mirosława Leśniewskiego pieniędzy do krakowskiej spółki. Autor anonimu sugeruje, że za zabiegi ablacji i balonikowania tętnic nóg szpital przelewa spółce 80, a nawet 95% sumy, jaką zapłaciłby NFZ. Twierdzi też, że NFZ nie zapłaci, bo szpital nie ma kontraktu na te operacje. Czy dyrektor faktycznie, jak utrzymuje autor listu, „wyprowadza” pieniądze?

- Dzięki współpracy z firmą Carint, pacjenci naszego szpitala mają dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia. Jeśli ktoś sugeruje jakiekolwiek działania niezgodne z prawem, to niech zgłosi sprawę do organów ścigania. Nie wiem skąd informacja, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za zabiegi ablacji, bo część z nich już jest rozliczona w ramach obowiązującego kontraktu szpitala z NFZ. Pozostałe muszą poczekać na swoją kolej, ponieważ taki jest cykl rozliczeniowy. Gdyby tych zabiegów nie było w katalogu procedur, które może wykonywać szpital, to nikomu nie przyszłoby do głowy, by je realizować– mówi dyrektor szpitala Mirosław Leśniewski.- Druga strona medalu to chirurgia naczyniowa. Jeśli chcemy ubiegać się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, to musimy udowodnić, że tego typu procedury już wykonujemy. Dziś dla rozwoju szpitala chirurgia naczyniowa jest tym, czym 7 lat temu było utworzenie Oddziału Kardiologi Inwayzjnej i Angiologii. To inwestycja nie tylko w rozwój szpitala, ale także w zapewnienie pacjentom leczenia na najwyższym poziomie- mówi Leśniewski.

Czyimi sukcesami chwali się dyrektor?

Autor listu wytyka dyrektorowi, że ten chwali się sukcesami poprzednich dyrektorów po to, by zmylić opinię publiczną. Chodzi tu np. o pozytywne zmiany na urologii i kardiologii, do których rzekomo wcale się nie przyczynił. „Były te sukcesy możliwe dzięki pracownikom i poprzednim dyrektorom, zwłaszcza Surmaczowi” – czytamy w anonimowym liście.

- Czyli z jednej strony za wszystko co złe w szpitalu odpowiadam ja, natomiast jeśli coś funkcjonuje dobrze, to jest to zasługa poprzedników? Proszę sobie przypomnieć, co o szpitalu pisało się rok przed moim przyjściem - galopujące zadłużenie, konflikty dyrekcji ze związkami zawodowymi, widmo upadku placówki. Rozumiem, że za to też odpowiadam? Skoro było tak dobrze przed moim przyjściem, to dlaczego było tak źle? – pyta dyrektor.

Luksusowa gazetka?

W anonimie czytamy również o niepotrzebnych wydatkach, a jednym z nich jest gazetka szpitala, którą wydano w nakładzie 4000 egzemplarzy. Autor używa nawet określenia, że jest to „luksusowa gazetka”.

- Wydanie kwartalnika promującego zdrowie, aktywny styl życia i profilaktykę, to jedno z zadań Programu Promocji Zdrowia i Profilaktyki, na które otrzymaliśmy 80% dofinansowanie z budżetu Powiatu Stalowowolskiego, tego samego programu, dzięki któremu udało się bezpłatnie przebadać 1000 mężczyzn pod kątem raka prostaty. Przypomnę tylko, że program, przyjęty przez radnych jednogłośnie, stworzyli od podstaw mieszkańcy. Darmowe egzemplarze, dostępne na terenie szpitala zawierają m.in. porady lekarskie, wywiady z osobami zaangażowanymi we wdrażanie programów profilaktycznych, wskazówki dotyczące prawidłowej diety, zalet aktywności ruchowej, rehabilitacji– jednym słowem informacje przydatne z punktu widzenia pacjentów. Czy to źle, że wychodzimy z inicjatywą do pacjentów, że realizujemy działania z zakresu promocji zdrowia i profilaktyki?- pyta dyrektor szpitala.

Sprzęt za miliony

„Za miliony kupił nowy system komputerowy. Jak zaczną go wdrażać szpital i przychodnia załamią się od nadmiaru biurokracji. Lekarz, pielęgniarka położna, rehabilitant, urzędnik, każdy w szpitalu będzie tylko borykał się z komputerem zamiast zająć się chorymi. A może wystarczyłoby ulepszyć stary system, z którym już się ludzie otrzaskali? Już możecie szykować artykuły o sparaliżowaniu pracy szpitala w lipcu, jak nie wcześniej” – czytamy w piśmie.

Dyrektor tłumaczy, że od przyszłego roku szpital ma obowiązek całościowo przejść na elektroniczną dokumentację. Podkreśla, że w żaden sposób nie da się tego zrobić na podstawie oprogramowania, które teraz posiada placówka. To samo dotyczy programów do rozliczania kosztów szpitala.

- To są już tak stare programy, że nie jest już podtrzymywany serwis. Pojawiła się możliwość pozyskania znacznych środków na informatyzację i postanowiliśmy to wykorzystać. Zapewniam, że skorzystają na tym i pracownicy, i pacjenci szpitala– wyjaśnia dyrektor.

Warto tu podkreślić, że KAMSOFT S.A. z Katowic zbuduje w stalowowolskim szpitalu zintegrowany system informatyczny za kwotę 4,2 mln złotych, z czego 85% kosztów kwalifikowanych pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozostałe środki pochodzą z budżetu Powiatu Stalowowolskiego.

Podkarpacki System Informacji Medycznej (PSIM), który będzie działać w naszym szpitalu, jak również w 27 innych, to system teleinformatyczny służący gromadzeniu, analizie i udostępnianiu zasobów cyfrowych z udzielonymi lub planowanymi świadczeniami opieki zdrowotnej w placówkach służby zdrowia na terenie całego województwa podkarpackiego.

- W tym momencie wyłączenie się z wdrażania PSIM-u to rezygnacja z ok. 3 mln zł dotacji oraz stawianie szpitala poza platformą wymiany danych na Podkarpaciu. Byłbym bardzo nierozsądny, gdybym na to pozwolił – mówi Mirosław Leśniewski.

Dla kogo podwyżki?

Cytat z listu: „Proszę zapytać o przyznane podwyżki. Daje pojedynczym osobom „kominowe” stawki. Po cichu podniósł płace administracji, której jest i tak za dużo. A pielęgniarki mają płace bliskie minimalnej płacy krajowej! W wielu oddziałach już prawie wszystkie pielęgniarki mają ukończone studia! I jeszcze słyszą, że jest ich za dużo, więc mogą być zwolnienia!”

Dyrektor odpowiada, że nie ma żadnych kominów płacowych, jeśli już- są podwyżki na zasadzie wyrównania „dziur”, które powstały.

- Na pewno nie tworzę nowych kominów płacowych. Ze związkami zawodowymi umówiliśmy się w ten sposób, że po wdrożeniu nowego systemu informatycznego do rozliczeń, powinny pojawić się oszczędności z tytułu lepszej rejestracji kosztów. Być może te oszczędności, które się pojawią, będziemy próbowali w jakiś sposób zagospodarować w podwyżkach płac. Natomiast czy tego chcę, czy nie chcę, porozumienie z 2011 roku, zobowiązuje mnie do podwyżek od 2016 roku. dla wszystkich pracowników rzędu 3% rocznie. Te pieniądze nie spadną na nas z nieba, trzeba je jakoś wygospodarować do tego czasu– mówi Mirosław Leśniewski.

Dyrektor wyjaśnia również, że płaca pielęgniarek w stalowowolskim szpitalu jest porównywalna ze średnią krajową.

- Większość pielęgniarek pracuje w systemie zmianowym. Owszem, to jest ciężka praca, ale też powoduje, że prawie żadna z nich nie zarabia podstawowej stawki, a znacznie więcej ze względu na dyżury nocne, godziny nadliczbowe– dodaje dyrektor szpitala.

Od 1 kwietnia br. obowiązuje nowe rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Zmiany te pozwalają dyrektorom szpitali na zwolnienia (zasłaniając się oszczędnościami). Minimalna norma zatrudnienia pielęgniarek i położnych, wyliczona zgodnie z zasadami zawartymi w rozporządzeniu Ministra Zdrowia wskazuje na to, że w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym powinno pracować 328 pielęgniarek i 24 położne, tymczasem jest 335 pielęgniarek i 29 położnych. Wkrótce będzie 341 pielęgniarek oraz 29 położnych – oczywiście jeśli pracownicy oraz związki zawodowe działające na terenie szpitala wyrażą na to zgodę.

Czarna jak noc wizja przyszłości szpitala

Autor listu twierdzi, że przed końcem roku szpital upadnie i pójdzie pod młotek.

„Dyrektor Leśniewski pogrąży go tak, że będzie przekształcony w spółkę. Wcześniej poszuka sobie innej pracy, ewentualnie ucieknie na zwolnienie. Na koniec da podwyżki bez pokrycia. Narośnie zadłużenie, przyjdą komornicy. Starostwo pozbędzie się tematu, bo nasz szpital zostanie sprywatyzowany. Pod nowym właścicielem, czyli spółka zajmie się robieniem kasy. W pracy zostanie może 1/3 załogi. Nie będzie leczonych ponad 30000 ludzi rocznie jak dotychczas, tylko może trzecia część tego” – czytamy w anonimie.

Dyrektor wyjaśnia, że przekształcić szpital może jedynie Rada Powiatu na wniosek zarządu, po przeprowadzeniu ewentualnych konsultacji.

- Zostałem powołany na stanowisko dyrektora w czerwcu ub. roku właśnie po to, aby uniknąć przekształcenia szpitala. Krok po kroku robię wszystko, żeby z jednej strony zmniejszać zadłużenie, nie zaciągać kolejnych kredytów, a z drugiej szukać środków na inwestycje kluczowe z punktu widzenia przyszłości szpitala – dodaje na zakończenie Mirosław Leśniewski.

(MP)

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~misiaXXX

Metoda Błądka, konowałom po 20zł za godz.do dyżuru, czyli za jeden dyżur konował zgarnie tyle co pielęgniarka za dwa miesiące.

~pracownik

Do Ekonoma-zrobieni w balona powinni skierować sprawy do Sądu Pracy-podobno są do wygrania.

~rks

W szpitalach pozostał socjalizm. Tam nie było żadnej restrukturyzacji. Tych kosztów które szpitale generują. Nie udźwignęłoby nawet państwo niemieckie. Na jedno łózko chorego w niektórych szpitalach zatrudnionych jest 5 i wiejącej osób. Nie wiem ile jest dokładnie w Stalowej Woli.
Liczenie ,że lekarze zrobią restrukturyzację służby zdrowia jest równoważne z tym jakby lisom zalecić ogrodzić kurników.
Ale z drugiej strony ktoś pisze anonim i wszyscy z tego robią sensacje. Jak ktoś wie to niech się nie kryje tylko do prokuratury zgłosi przestępstwo.

~Seb

Jeżlei ktoś chce, to na pewno lokalna, szpitalna mafia.

~Obserwator

Pan Dyrektor wykończył Szpital w Krośnie i nie wiem na co TuskoFila liczył powołując tego Pana na Dyrektora Szpitala.Oj Panie Fila,Fila.Czuje,że bekniesz za to.Odpowiedzialnośc MUSI BYĆ.NIE POLITYCZNA A PRZED SĄDEM!!!

~Ekonom

Ale z nadwykonaniami zrobił ludzi w balona...Powinien wypłacić tym którzy się zwolnili w 2013 a wypracowali nadwykonania za rok 2012(przepracowali cały rok 2012)...

~Lola

Nawet ptak nie sra do swojego gniazda...

~xy2

chyba nielatwo nu sie rzadzi.

babunia

Myślę że autor anonimu nie szanował poprzedniego dyrektora, a tym bardziej nowego. Dziwię się, że media zajmują się anonimami, jeżeli w nim jest prawda, to autor powinien jawnie zgłosić sprawę do prokuratury. Boi się pewnie o swoją posadę, ale nie powinno się podcinać gałęzi, na której się siedzi. A starostwo swoją drogą jest od tego, aby dobrze przyglądać się zarządzaniu szpitalem.

~frrania

ten anonim to kolejny dowód na to, że można na kogoś napluć i śmiać się do rozpuku widząc, jak niektórzy łykają głupoty.
Najbardziej obłudne jest to, że tak załatwiając sprawę, pluje się we własny ogródek. Ma się za nic swoje miejsce pracy.
W interesie pacjentów i pracowników? Jasne haha

~only1

do ~do wiesław A ja proponuję zrzutke dla Ciebie mądralo umiech I weź ze sobą swoich kumpli malkontentów, skoro jesteście tacy mądrzy. Papa

~do wiesław

mordę to ty masz połgłowku i nieuku. Nie wiesz o co biega o oszczędź kalwiaturę. Podany anonim to 100% prawda. Tylko co dalej ze szpitalem? Leśniewski wszędzie szybko kończył i zostawiał firmy zadłużone po uszy. Dla mnie człowiek bez inicjatywy i jakielkowiek wizji rozwoju szpitala. Kończ waści, wstydu oszczedź panie Leśniewski. Proponuję zrzutkę na bilet dla Leśniewskiedo w jedną stronę np. Australia ?

~kaska

Taaaa Pielegniarki zarabiaja blisko srednia krajawa... Chyba te co sa na etacie a potem zasuwaja na kontrakcie, nie majac czasu na odpoczynek, co jest niebezpieczne dla chorego.Proponuje przejrzec listy plac to Pan zobaczy kto ile zarabia, a potem radze sie przyjrzec pracy i zakresowi obowiazkow. Co tak naprawde i kto wypelnia te obowiazki.I komu nalezy sie podwyzka.

~janek

CYTAT
Aby wysuwać jakiegolwiek oskarżenia trzeba mieć twarde dowody a autor anonimu ich nie ma,bo gdyby się ujawnił ryzykowałby spotkanie w sadzie,he he he to jest smieszne.

Albo wylądował na bruku,
bo często "prawda w oczy kole"....

~Gall

Anonim powinien skończyć w koszu na śmieci!!!Jeżeli ktoś pisze takie rzeczy a nie ma odwagi sie podpisać to znaczy,że te informacje są nic nie warte a tylko mają na celu zasianie fermentu.Pisać anonimowo mozna wszystko,zmyślać ile się da i na kogo się da,to jest po prostu żenada!!!Aby wysuwać jakiegolwiek oskarżenia trzeba mieć twarde dowody a autor anonimu ich nie ma,bo gdyby się ujawnił ryzykowałby spotkanie w sadzie,he he he to jest smieszne.

~Maria

To fakt z tymi naszymi lekarzami, zachlannosc ich nie zna granic. Pare godzin w szpitalu, pokreca sie gonia do roznych przychodni czesc na dole szpitala a wieksdzosc gania na miescie od jednej przychodni do drugiej. Malo tego okupuja tez przychodnie w pobliskich wsiach i jeszcze gabinet prywatny. My jestesmy chorzy ale oni choruja na chorobe zwana "mam haka na szmal". Stad nie mozna miec pretensji do lekarzy z pobliskich klinik dlaczego z taka choroba tak pozno do nich lub ten zabieg jest spartaczony.
Dyrektorze! ci ludzie lecza ludzi, podejrzewam, ze weterynarz bardziej przejmuje sie chorym zwierzeciem niz ci lekarze chorymi. To nie jest mozliwe aby lekarz, ktory lata zgodnie z w/w "grafikiem" mial umiejetnosc i czas aby trafnie zdjagnozowac chorego. Szkoda ciezkich pieniedzy na zakup sprzetu skoro nikt nie bedzie mial czasu go wykorzystac dla chorych lub bedzie brak ich umiejetnosci.
Pan moze sobie wyproc zyly a z tymi ludzmi nic pan nie osiagnie. Te anonimy sa ciekawe, fachowe a jak zacznie sie panu cos udawac, lub bedzie chcial ta "kadre" zdyscyplinowac to moze byc ich wiecej.
To srodowisko uwaza, ze nic sie im nie stanie, zawsze w sluzbie zdrowia jest wspolna odpowiedzialnosc a my chorzy modlmy sie w pewnym wieku i nie tylko o zdrowie, chyba, ze ktos moze leczec sie tam gdzie pacjent jest leczony a nie przechowywany.

~Jurek

Tylko prywatyzacja służby zdrowia i likwidacja składek zdrowotnych i NFZ. Wolny rynek sprawi, że połowa nieudaczników ze Szpitala będzie musiała zmienić zawód. Druga połowa będzie musiała dostosować ceny pod zarobki obywateli. Na dzień dzisiejszy lekarze mają po 5 państwowych etatów i samowolkę. A kasa z ZUS idzie na utrzymywanie bandy darmozjadów-socjalistów. Zobaczcie jakie płacicie składki zdrowotne i porównajcie to z cenami polis na życie. Socjaliści z PO, PSL, PiS, SLD, TR oskubią Polaków z każdej złotówki nakładając kolejne podatki w celu utrzymywania urzędniczych stołków dla swoich rodzin i kolesi.

~emdeka

Nic z tego nie będzie bez prywatyzacji.

~pipi

Wiesław w 100% Cię popieram, co więcej mógłbym z nazwiska i imienia podac przykłady

~wiesław

najpierw wziołbym za mordy tych tzw "lekarzy"miejscowego szpitala ,rozpasane ,pazerne i w wielu przypadkach beszczelne towarzystwo.znajomosci ,kasa ,układy.ktos całkiem z zewnątrz powinien to przewietrzyc.gorzej juz nie bedzie
albo etat albo prywata ,zdaje mnie się planowało peło