Co tu gadać, Stal to firma

Image

Kolejnym ligowym rywalem II-ligowej „Stalówki” będzie Legionovia. Jesienią Stal, po dwóch golach Wojciecha Fabianowskiego wygrała 2-0. O taki wynik będzie w Legionowie niezwykle ciężko.

Beniaminek II ligi już w Stalowej Woli zaprezentował ofensywny futbol i zebrał o swojej grze wiele pochlebnych recenzji, a wiosną tego roku nie przegrał w lidze jeszcze ani jednego meczu. Na inaugurację pokonał w Mielcu Stal 3:1, następnie zremisował z Olimpią w Elblągu 1:1 i u siebie ze Zniczem Pruszków 2:2, wygrał w Łowiczu 2-1, a ostatnio pokonał na wyjeździe Olimpię Zambrów 3:0.

– Ze Stalą będzie bardzo ciężko wygrać, bo to drużyna niezwykle solidna, zdyscyplinowana i to, co mi się w niej najbardziej podoba, w sytuacji, gdy nie idzie, potrafiąca się zjednoczyć i walczyć do ostatniej sekundy – mówi w rozmowie z nami trener Legionovii, MAREK PAPSZUN (na zdjęciu). – Zresztą, co tu gadać, Stal to firma, ligowiec pełną gębą, a my dopiero uczymy się tej ligi. Było to widać w pierwszym meczu, kiedy graliśmy całkiem dobrze, ale brakowało nam rutyny.

– A co takiego wydarzyło się w grudniu, że na miesiąc przestał pan być trenerem Legionovii? Zastąpił pana Piotr Mosór.

– Nie miesiąc, ale dwa tygodnie. Zostałem zwolniony, a po dwóch tygodniach znów byłem trenerem. Zastanawiałem się czy przyjąć propozycję ponownego przejęcia drużyny, bo wymówienie miałem w ręku, a zdecydowałem się dlatego, że cały czas wierzyłem w potencjału tego zespołu. No i byłem bogatszy o to, że wiedziałem, jakich dokonać w nim korekt.

– Po wynikach tych wiosennych meczów widać, że trafił pan z tymi korektami. Hiszpan Antonio Calderón Vallejo, Piotr Gurzęda, Marcin Stańczyk, Adam Czerkas, Michał Kołodziejski – każdy z nich zbiera pochlebne recenzje i każdy z nich ma udział w tym, ze jeszcze nie przegraliście.

– To prawda. Niektórzy dziwili się, że wziąłem Adama Czerkasa. Różnie o nim mówiono. Że leser, że mu się nie chce, a jest zupełnie inaczej. Naprawdę. To zawodowiec i cieszę się, że jest z nami. Ostatnio zdobył dwie bramki, a wcześniej strzelił gola Zniczowi. Sporo wniósł Gurzęda i wypożyczony z Ruchu Chorzów młody Kołodziejski. Ciekawym zawodnikiem jest Hiszpan. Można powiedzieć, że dzięki nim Legionovia zmieniła swoje oblicze. Stała się bardziej dojrzała, tego brakowało nam na jesieni najbardziej.

– Jak zagra pan ze Stalą?

– Bardzo uważnie. Powiedziałem już, że to solidny, ograny ligowiec, drużyna bardzo niewygodna, której ciężko wbić bramkę. Sama dużo nie strzela, ale i jej nie jest łatwo strzelić.

– Jedno Legionovię ze Stalą łączy, niemożliwość goszczenia na swoich stadionach kibiców drużyn przyjezdnych. Czy pan wie, za Stalą jeździ 200 kibiców?

– Wiem, wiem i tych kibiców też Stali zazdroszczę. Mówiłem o tym na konferencji prasowej, po meczu w Stalowej Woli. Że Stal ma super kibiców. Dla takiej widowni chce się grać. Bez porównania. Zresztą… o czym ja mówię. Piłka jest dla ludzi, dla kibiców i denerwuje mnie, kiedy kibice opowiadają, w jaki sposób są nieraz traktowani przez odpowiednie służby w drodze na mecz wyjazdowy, czy już na miejscu przed stadionem. To straszny błąd, kiedy z góry jednakowo traktuje się każdego i wrzuca wszystkich do jednego worka. Nie tędy droga i niczemu to nie służy.

– Kto pana zdaniem awansuje do I ligi?

– Po rundzie jesiennej powiedziałem, że dla mnie głównym kandydatem jest Siarka i zdania nie zmieniam. Był to jedyny zespół, który potrafił nas zepchnąć na naszym stadionie do obrony. Przeważali całą pierwszą połowę. W drugiej do nas należała gra, wygraliśmy ostatecznie 3:2, ale właśnie gra Siarki podobała mi się najbardziej. No i z tego, co wiem mają w Tarnobrzegu prezydenta, który czuje piłkę i pomaga klubowi. To fajnie, że są tacy ludzie. Pogoń? Nadchodzi dla tej drużyna chwila prawdy.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
el.Banan

Może i nie (nigdzie nie pisałem że mam)po prostu zadaje pytania umiech

Z tego co wiem miasto/prezydent daje jakieś pieniądze na piłkę ...jeśli zarzucasz mi ze nie mam pojęcia jak działają w Polsce kluby zakładam że ty wiesz umiech ... więc mniemam że każdy klub ma "swój" zakład pracy (Vodex ... nie jestem pewien ale chyba jeszcze pralnie ale tu się mogę mylić) Hotel no i możliwość ściągania opłat "placowego" no i jak odejdzie sponsor to niema problemu umiech

tu się nasuwa pytanie ... czy kultura/"pani dyrektor" w Stalówce ma podobne możliwości ? czy to tyko klub a jeśli tak to dlaczego takie nierówne traktowanie ? ...idąc Twoim tokiem myślenia

~gutek

Do el.Banan
Wydaje mi sie, ze wo gole nie masz pojecia, jak dzisja funkcjonują w Polsce kluby. Kto i w jaki sposób je finansuje. Twoim tokiem myslenia, równiez MDK czy ogolnie rzecz ujmujac cala kultura, powinny finansowac sie same. A dlaczego nie? Niech pani dyrektor muzeum zgarnie sponsorow i za ich pieniadze urzadza wystawy. Przeciez to proste. Prawda w naszym tzn. stalowiackim przypadku jest taka: z tym prezydentem nie ma mowy o sporcie. Sport to dla niego boks. A jaki jest w Stalowce boks, kazdy widzi

el.Banan

umiech Zrozumiał bym gdyby np. napisali "...Stal to MARKA..." ale Firma ? tak się zastanawiam co dobrego wydarzyło się w klubie gdy za rządzenie wzięli się ludzie którzy może i chcieli coś zrobić ale czy tak naprawdę zrobili ? czy miasto musi np dawać klubowi zarobić na zbieraniu placowego na hali ? kasa dla klubu wpada z Vodexu i Hotelu to dostali na tacy kiedyś jeszcze Tadek dofinansowywał klub dlaczego uciekł do Turbii ?

sumując temat kosz dostał na utrzymanie się na rok gdy awansował znalazł sponsora ? ... podobnie jest z piłka ... samymi chęciami chcecie coś osiągnąć i nawet gdyby zarząd tyrał za darmo to nie powód by ich trzymać bo oni "chcą" ale zły Szrek im nie daje ... może czas klepnąć się w piersi i zacząć liczyć w większej części na siebie ? a nie tylko pisać że jakiś trener/piłkarz (z drużyny przyjezdnej) coś tam słyszał o Stalowej i to już powód na dofinansowane następnymi tysiącami złotych bo brakuje...

parapet

el. Banan,
Stalowka to firma ale niestety doceniana glownie przez ludzi w innych miastach. U nas wladza teraz patrzy jak tylko utrudnic zycie Stali. Myslisz, ze jakis sponsor przyjdzie jak widzi, ze wladza caly czas utrudnia funkcjonowanie klubu i nie potrafi utrzymac obiektow nalezacych do miasta?

el.Banan

"Co tu gadać, Stal to firma" ... ciekawi mnie ile ta firma potrafi zarobić ? jeżeli nie potrafi to ilu sponsorów potrafi do siebie przyciągnąć ?? dawniej było narzekanie na "Leśnych Dziadków" "Betony" ... itp ... co teraz nie gra ? nawet za czasów wcześniej wymienionych "Stal" nie stała tak nisko przez tak długi okres wiec WTF ?

~sag

Buba, kiedy ostatnio byłeś na meczu Stali że tak piszesz? Chyba dawno temu. Zapraszam do odświeżenia swojej wiedzy na ten temat

~buba

do x18 czcze pisanie chociaz jeden przyklad podaj burdy wywolanej na siatkowce lub koszu ,bo o kibicach kopanej jet tych przykladow tysiace !!!!!!!!!!!!!

~X18

do Janek
I tutaj wychodzi Twoje czerpanie wiedzy tylko z tv i mediow lubiacych gorace haslo "kibice". Jakbys chcial dowiedziec sie wiecej to bys wiedzial ze i na koszu, reczne, zuzlu jest bardzo podobnie i zdazaja sie nieraz jakies incydenty. I od razu zaznaczam ze nie raz na kilka lat. Ale tylko "straszni kibole ze stadionow pilkarskich" sa najgorsi.

~Janek

oleg,że masz wyższe wykształcenie i jesteś pracownikiem umysłowym to nie znaczy,że ludzie Twojego pokroju są wszyscy dobrze ułożeni jak Ty.Czasami człowiek bez wykształcenia ma lepiej poukładane w głowie niż nie jeden wykształcony.Dużo a nawet bardzo dużo zależy od tego co wynosi człowiek z domu rodzinnego.Musisz przyznać niestety,że tych"rozrabiaków"na meczach jest więcej,niż tych którzy przyszli oglądnąć mecz.Ciekawe dlaczego nie ma rozrób po meczach kosza czy piłki ręcznej?

~oleg

~buba, a ja lubię oglądać mecze piłkarskie, w tym mecze przy Hutniczej. Mam wyższe, techniczne wykształcenie i jestem pracownikiem umysłowym. Takich, jak ja znam jeszcze kilkunastu, więc nie można powiedzieć, że jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę. I jak ma się do tego Twoja żałosna teoria?

~buba

precz z kopana kibice to same bandziory i nieuki !!!!!!!!!!!!

~kopar

ten co zgnoił koszykówkę to czasami nie był od prezia!!!!!!!!!!!?? a prezio dalej gnoi własnoręcznie piłkę kopaną???????? slęzi miasto nie jest twoje tylko mieszkańców!!!!!!!!!!!!!!!