Modele wzniosły się w powietrze

Na lotnisku w Turbi odbywają się 77 Mistrzostwa Polski Modeli Swobodnie Latających. Zawody zgromadziły wielu czołowych zawodników z kraju w klasie F1C, F1B i F1A.

Od soboty na lotnisku w Turbi odbywają się 77 Mistrzostwa Polski Modeli Swobodnie Latających. Już w piątek odbyła się rejestracja zawodników w klasie F1B (modele z napędem gumowym), F1C (modele z napędem silnikowym). Od godz. 8.00 rano w sobotę modelarze wzięli udział w 5 kolejkach lotów. Czas zawodnikom mierzony jest od momentu wypuszczenia modelu z ręki do zetknięcia go z ziemią.

Wiatr dla modelarzy jest zawsze wrogiem - Człowiek od momentu wypuszczenia modelu z ręki traci z nim kontakt, czyli wskazane jest wtedy, by wiatr był jak najmniejszy, bo model bliżej poleci, a wiatr potrafi go wynieść daleko. Wiatr dla modelarzy jest zawsze wrogiem. Im jest mniejszy, tym jest lepszy, tym jest bardziej wskazany. Musimy sobie jednak radzić w każdych warunkach, niestety modele mogą polecieć bardzo daleko. Zawodnik ma za zadanie w ciągu jednej kolejki odbyć lot zasadniczy. Takich kolejek mamy dzisiaj zaplanowanych 5, po południu ewentualnie odbędą się dogrywki. Pogoda na szczęście nam dopisuje, mamy nadzieję, że wiatr jeszcze bardziej ucichnie, spadnie i będzie naprawdę rewelacyjnie. Nastroje i humory dopisują, liczymy na super wyniki, tak jak to zwykle bywało na terenie Aeroklubu Stalowowolskiego – mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Norbert Suwała.

Doświadczony modelarz, zanim wypuści z rąk swój model, czasem sporo czasu czeka na to, by wbić się w jaki najlepsze warunki atmosferyczne. Od nich tak wiele zależy. Modelarze obserwują więc rozstawione na lotnisku wstążki oceniając: jaki jest wiatr, czy wzrasta temperatura. Należy znaleźć najbardziej optymalny moment startu. Osoba stojąca z boku może się zastanawiać: na co modelarz czeka, bo przecież już sędzia ogłosił rozpoczęcie się kolejki. W powietrzu należy uzyskać czas (np. 3 minuty), dlatego też wykorzystanie odpowiednich warunków przy starcie jest niezwykle ważne.

Mistrzowie Polski w Turbi

Udział w 77 Mistrzostwach Polski Modeli Swobodnie Latających zgłosili się modelarze z Krosna, Mielca, Inowrocławia, Kutna, Gliwic, Chrzanowa, Suwałk, Wałbrzycha, Nysy, Opola, Środy Wlkp., Poznania, Bydgoszczy, Wrocławia, Krakowa, Rybnika, Stalowej Woli oraz Warszawy. W Turbi podczas weekendu spotkali się najlepsi modelarze z całego kraju, włącznie z reprezentantami Polski.

Pierwszego dnia oprócz klasyfikacji indywidualnej przeprowadzono także klasyfikację drużynową w poszczególnych konkurencjach oraz ogłoszono klasyfikację generalną (najlepsza ekipa wszystkich trzech konkurencji).

W sobotnich zawodach członkowie Aeroklubu Stalowowolskiego liczyli przede wszystkim na Wiktora Kochańczyka, startującego w barwach ASW w konkurencji modeli z napędem gumowym.

- Wiktor Kochańczyk to nasz faworyt z Aeroklubu ze Stalowej Woli, modelarz z Niska. Uznany był już na wszystkich III miejscach na podium w historii swoich startów. Po cichu liczę na niego, na jego sukces i osiągnięcie. W tej klasie nie ma wielu zawodników, bo jest to ciężka klasa, to nie jest tylko to, żeby polecieć, ale żeby zaprezentować jakąś klasę, jakiś wyczyn, poziom. Modelarstwo lotnicze poszło, tak można powiedzieć, w zawiłą technikę i dziedzinę, że ciężko jest konkurować z wszystkimi, dlatego staramy się jak najbardziej temu sprostać i podołać – mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Norbert Suwała. W niedzielę kolejne atrakcje - Aż 39 zawodników!

Organizacja taki zawodów nie jest zadaniem łatwym, gdyż potrzeba mieć do dyspozycji wielu ludzi, obsługę startową, sędziów, itp. Aby obsłużyć zawody, potrzebnych jest po dwóch sędziów na jednego zawodnika. Są to najczęściej modelarze, pasjonaci tego sportu, a często też sami zawodnicy.

W niedzielę na lotnisku w Turbi w mistrzostwach wezmą udział zawodnicy w klasie F1A (modele szybowców). Wystartuje aż 39 zawodników, co jak na mistrzostwa Polski jest naprawdę niebywałym wynikiem. W czasie ostatnich tego typu zawodów, żadne mistrzostwa nie zgromadziły tak dużej liczy osób startujących. Z naszego regionu będzie latał m.in. Grzegorz Kosior z Turbi i Oskar Polko z Kamienia.

W niedzielę odbędzie się też ceremonia zakończenia poszczególnych konkurencji mistrzostw oraz wręczenie dyplomów i pucharów przechodnich końcowej klasyfikacji Pucharu Polski w klasach.

[MagPie]

Przewiń do komentarzy