W Stalowej Woli zaczną działać radary!
W Stalowej Woli mamy sporo radarów drogowych, większość z nich jest zniszczona, zamalowana sprayem. Jednak wkrótce zostaną one przekazane do ITD, a wtedy mandaty mogą się posypać.
Na dzień dzisiejszy większość kierowców ze Stalowej Woli i Niska wie, że radary u nas nie działają, są to tylko puste skrzynki, które co najwyżej motywują do zdjęcia nogi z gazu przyjezdnych. Fotoradary w Stalowej Woli ustawione są w różnych miejscach, m.in:
- Al. Jana Pawła II - ul. Brandwicka - ul. Energetyków - ul. KEN - ul. Niezłomnych - ul. Okulickiego - ul. Poniatowskiego - ul. Sandomierska - ul. StaszicaW większości miejsc ograniczenie obowiązuje do 40 km/h, m.in na ulicach: Niezłomnych, Poniatowskiego, Brandwicka. 50 km/h jeździmy ul. Energetyków, Popiełuszki.
Na ul. Poniatowskiego, w miejscu gdzie w zeszłym roku w grudniu doszło do tragicznego, śmiertelnego w skutkach wypadku od lat stoi fotoradar. Można tam się poruszać do 40 km/h, niestety większość kierowców zamiast zwolnić na tym odcinku, jeszcze przyśpiesza. Czy gdyby w tym miejscu radar działał byłoby bezpieczniej? Zdecydowanie nie, praktyka pokazuje, że większość kierowców po minięciu radaru znacznie przyśpiesza by jeszcze nadrobić zaległości.
- Prawda jest taka, że wszystkie radary stacjonarne, te które stoją przy drogach mają być, niektóre już są, przekazane do Inspekcji Transportu Drogowego, która w sposób profesjonalny będzie obsługiwać te urządzenia, oczywiście zmieniając je na coraz bardziej doskonalsze- mówił Mirosław Pawełko, Komendant Powiatowy Policji w Stalowej Woli.Policjanci w Stalowej Woli również będą podejmować działania mające na celu poprawienie bezpieczeństwa oraz karania kierowców, którzy stwarzają zagrożenie na drogach.
Czy te działania faktycznie poprawią nasze bezpieczeństwo, tego dowiemy się dopiero w przyszłym roku.
Komentarze
bardzo dobrze, ograniczyć do 40km/h hołocie, próg zwalniający co 100 metrów i mandat 2000zł za przekroczenie o każde 10km/h i skończy się zabijanie nie winnych przez kierowców
Tak tak kiedyś na te radary poszły grube tysiace albo i miliony, a one teraz tak wygladają. To ujest "polska....aaaaaa" właśnie.