Zaniepokojeni czytelnicy pytają nas, czy po remoncie ulicy Poniatowskiego zniknie przejście dla pieszych przy Justynie? Jak będzie można bezpiecznie dotrzeć do sklepów?
Wypadki, kolizje, śmierć. Tak najkrócej można scharakteryzować odcinek drogi od skrzyżowania przy Lidlu do przejścia dla pieszych naprzeciwko Społem. Okazuje się, że remont ulicy Poniatowskiego, który wkrótce się rozpocznie sprawi, że dla osób robiących zakupy wiele może się zmienić. Czytelnicy dowiedzieli się, że ma zniknąć jedno z najbardziej uczęszczanych przejść dla pieszych- to znajdujące się na wysokości Justyny. Czy to oznacza, że piesi będą przebiegać „na dziko” między samochodami? Czy to zapowiedź groźnych wypadków? Rok temu na ulicy Poniatowskiego powiat ściął dwa wysokie drzewa, które zasłaniały widoczność na przejściu. Od tamtego czasu w tym miejscu nie zdarzył się już żaden poważny wypadek. „Zebra”, która zniknie jest mocno oblegana. To z niej korzystają piesi udający się na zakupy do Społem, ale też i Lidla. O planach, tych już ustalonych na papierze, mówi nam naczelnik.
- Przejścia dla pieszych będą inaczej porozmieszczane i nie będzie przejścia dla pieszych naprzeciwko sklepu Justyna. Przejście dla pieszych będzie przy rondzie- przy Lidlu, a drugie z kolei- w przepisowej odległości, niecałe 200 metrów dalej, w kierunku ulicy Działkowej- mówi Naczelnik Wydziału Inwestycji i Mienia Powiatu Stalowowolskiego Alicja Mach.
Dlaczego takie zmiany? Chodzi przede wszystkim o to, by przejścia były bezpieczne dla mieszkańców, by na ulicy nie dochodziło już więcej do wypadków. Oczywiście piesi chcieliby móc przekraczać ulicę co kilkanaście metrów, ale to niemożliwe. Starostwo zastanawia się więc jak dogodnie usytuować pasy, by były one umieszczone zgodnie z przepisami, wygodne dla mieszkańców, ale i samych kierowców. Sygnały o tym, że przejście przy Justynie jest potrzebne, starostwo już otrzymało. Nad tym problemem jeszcze się pochyli. Może najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie pasów między tymi dwoma, które obecnie się znajdują (między Lidlem a Justyną). Wówczas piesi mieliby dostęp równocześnie do dwóch sklepów. Jeśli przejście przy Justynie zniknie, zachodzi obawa, że mieszkańcy będą przebiegać między autami ryzykując swoim zdrowiem i życiem. Większości nie będzie się chciało dochodzić do nowego ronda przy Lidlu by przejść na drugą stronę i wracać się do Justyny. Równocześnie, jak podkreśla naczelnik Wydziału Inwestycji i Mienia Powiatu Stalowowolskiego trzeba mieć świadomość, że rozmieszczenie przejść regulują specjalne przepisy. Przejścia nie mogą znajdować się zbyt blisko siebie. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Starostwo problemowi rozmieszczenia pasów będzie się jeszcze przyglądać. Zapewne cenne będą tu rady samych czytelników, zwłaszcza osób korzystających z zebr w tym rejonie. Jakie jest Wasze zdanie? Piszcie w komentarzach.
Ludziom się w głowach poprzewracało. A może ich jeszcze zanosić do tych sklepów albo jak dala dzieci kiedyś wynająć przeprowadzacza z tablicą. Chyba lepiej trochę podejść i w rejonie ronda bezpiecznie przejść niż ulec wypadkowi. Najbezpieczniejsze przejścia są przy rondach. Tam kierowcy wszyscy zwalniają bo przecież przez rondo nie da się przejechać na gazie. Popatrzcie jak jest przy rondzie Pileckiego.
Jan
popieram zrobic 2 moze nawet 3 przejcia ale z sygnalizacja swietlna ( moze dziala ctylko od 6 do 21 tak jak to było kiedys)
i po problemie dla pieszych
sam jestem starszym człowiekiem i juz nogi nie te i by przejsci na druga strone musze nieraz czekac ładnych pare minut az ktos łaskawie sie zatrzyma ( okolice bgż)
prawda taka ze i tak beda tam przechodzic wiec lepiej bylo by zostawic tam przejscie i dorobic moze swiatła na przycisk
to najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiazanie tego problemu
Ciekawy jestem, ilu jeszcze trzeba potrąconych i zabitych pieszych aby w końcu na Poniatowskiego powstały skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Jak na razie od kilku lat tylko się mówi o modernizacji tej drogi, ale jeśli już wogóle do niej dojdzie i zgodnie z dzisiejszą modą powstaną ronda, to sytuacja pieszych ulegnie tylko pogorszeniu - niestety ale przy stalowowolsko-niżańskiej kulturze jazdy ronda stanowią jeszcze większe niebezpieczeństwo dla pieszych.
I BARDZO DOBRZE!!! NIGDY NIE POWSTANĄ PRZEJŚCIA Z SYGNALIZACJĄ ŚWIETLNĄ HAHAHAH!!! BEZMÓZGI NIE MOGĄ POJĄĆ, ŻE NA TAKICH ULICZKACH NIGDY NIE MA ŚWIATEŁ BO TO ZWYCZAJNIE BY ZATAMOWAŁO RUCH SAMOCHODÓW OD LIDLA PO SAM KOŚCIÓŁ OPATRZNOŚCI!
PIESI TO BEZMÓZGI PLEB! KTÓRY NIE MA POJĘCIA O PRZEPISACH RUCHU DROGOWEGO A MA NAJWIĘCEJ DO POWIEDZENIA!
Do ~[jkjkgg - trochę kultury człowieku. Wiem co piszę : okna sypialni mam właśnie na tę ulicę,więc słyszę i widzę. Zakaz zakazem , ograniczenie prędkości też jest i wszyscy wiemy jak niektórzy sie do tego stosują. Pozdrawiam
Twór jakim jest wyznaczone przejście dla pieszych powinno zostać czym prędzej zlikwidowane!
Wyznaczone przejście dla pieszych zwalnia ich z myślenia, daje złudną nadzieję bezpieczeństwa, pierwszeństwa, przywilejów. Kończy sie zawsze tak samo w starciu z samochodem.
@stalowiak_STW: niestety, ale muszę się z Tobą zgodzić. Na środku rond utarło się uwalać górę skutecznie ograniczającą widoczność, do tego wystarczy popatrzeć jak Mistrzowie Prostej "przelatują" przez ronda.... Szczególnie prym wiedzie stalowowolska i z okolicznych wiosek młodociana "gangsterka" w agro-tuningowanych BMW e36, która często z rond wychodzi... bokiem :/
Ciekawy jestem, ilu jeszcze trzeba potrąconych i zabitych pieszych aby w końcu na Poniatowskiego powstały skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Jak na razie od kilku lat tylko się mówi o modernizacji tej drogi, ale jeśli już wogóle do niej dojdzie i zgodnie z dzisiejszą modą powstaną ronda, to sytuacja pieszych ulegnie tylko pogorszeniu - niestety ale przy stalowowolsko-niżańskiej kulturze jazdy ronda stanowią jeszcze większe niebezpieczeństwo dla pieszych.
Na niepełnosprawnych umysłowo buraków na motórach bez tłumików i fanów agrotuningu czterech kółek może pomoże... odcinkowy pomiar prędkości? To naprawdę działa skutecznie, natychmiast się 'pomykacze' uspokoją.
Od dawna wiele osób pisze i pisało o konieczności sygnalizacji świetlnej na tej ulicy. Czy naprawdę w Stalowej muszą powstawać same ronda? Czy na tak ruchliwej ulicy to ma sens? Będzie bezpieczniej? Będzie łatwiej przejść? Łatwiej wyjechać z bocznych uliczek? Przecież dla wielu to obwodnica!Nad ranem od TIRów aż się roi! A jaka prędkość! Za chwilę dojdą jeszcze motocykliści, niektórzy szaleni! Tu trzeba zatrzymać na chwilę ruch!
Ulica Poniatowskiego zrobiła się ulicą przelotową na której jest sakramencki ruch. Wyjechać z ulicy KEN lub z osiedla skręcając w lewo w ul. Poniatowskiego to jest makabra nawet nie w godzinach szczytu. Ile ludzi musi zginąć, do ilu stłuczek aby władze powiatu w końcu zainstalowały sygnalizację świetlną na tej ulicy? W obecnej sytuacji trudno przejść na drugą stronę i włączyć się bezpiecznie do ruchu z ulicy podporządkowanej.
Jak wiadomo, na rondzie umieszczone są przejścia dla pieszych przy każdym zjeździe, więc patrząc od strony "Justyny", przejście dla idących z tej części osiedla do Lidla i Społem faktycznie mogło by być "w połowie" drogi między istniejącym przejściem , a rondem. Dla reszty pieszych było by przejście za rondem. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania będzie fakt, że samochody zjeżdżające z ronda nie będą go blokować przepuszczając pieszych...przynajmniej w tym jednym kierunku.
HitnanStw...jestem jak najbardziej za takim protestem..chcę aby moje dziecko było bezpieczne..to nie tylko moja opinia jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na poniatowskiego..można zrobić ankiete z okolicznych bloków i zobaczyć,że wszyscy mieszkańcy chcą świateł
Popieram JOLĘ!
Mieszkańcy pobliskich bloków. Wyjdźmy na ulicę w proteście chodząc po pasach w godzinach szczytu. Może w końcu doczekamy się SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ. Ronda są dobre, ale dla kierowców, dla pieszych to jest najgorsze rozwiązanie z możliwych. Zwolennicy rond i płotów (pewnie sami kierowcy), wam się chyba coś pomyliło - to jest ulica OSIEDLOWA, tam mieszkają ludzie, muszą dostać się na drugą stronę i starsi i DZIECI! Do pracy, do szkół, do sklepów! To nie jest autostrada prowadząca ze wsi do Lidla i Vivo jak się co poniektórym wydaje!
a gdzie twoje dzieci po zmroku same chodza ?barierki po dwoch stronach drogi na wysokosc 2 metrow bo cholota przechodzi przez jezdnie gdzie sie tylko podoba!!!!!!!!!!!!!
Tyle już było tragedii na Poniatowskiego..tyle interwencji mieszkańców odnośnie sygnalizacji świetlnej..ZRÓBCIE JĄ WRESZCIE!!!
Chcę aby moje dzieci były bezpieczne..To jest najbardziej niebezpieczna ulica w mieście..Zainstalujcie Światła
Zostawcie w spokoju Poniatowskiego a te miliony przeznaczcie na upłynnienie ruchu na Alejach. zróbcie zieloną falę albo wręcz zlikwidujcie całkowicie sygnalizację świetlną od Staszica do Górki Rozwadowskiej (6 skrzyżowań!), przecież tylu jest tutaj przeciwników sygnalizacji świetlnej, i zwykłe dwupasmowe rondo u zbiegu KEN i JPII!!... Zobaczycie, ze ruch na Poniatowskiego spadnie wtedy o połowę! Jak myślicie dlaczego Poniatowskiego jest tak obłożona?? - Bo na każdych swiatłach na alejach stoi się na czerwonym!! Sam jeżdzę Poniatowskiego żeby omijać aleje szerokim łukiem pomimo tego, ze nadrabiam kawał drogi.
Niestety, dopóki nie powstaną na Poniatowskiego przejścia z sygnalizacją świetlną (tak sygnalizacja świetlna, żadne ronda!) sytuacja pieszych nie ulegnie poprawie. Od rana do nocy ciąg samochodów w obie strony, dorosły ma problem z przejściem, zazwyczaj jeśli w końcu nie wymusi wejścia na pasy to będzie stać..., i stać..., i stać. Bo jaśnie Państwu w samochodach nie przyjdzie do głowy przepuścić nikogo. A nawet jeśli już wymusi i ktoś się zatrzyma, to ZAWSZE znajdzie się ktoś za nim, który go otrąbi, bo przecież on jedzie... A co dopiero mówić o dzieciach które przecież do jasnej cholery muszą się dostać do szkoły? Ja za dnia boję się puścić swoje dziecko aby samo przechodziło, co dopiero po zmroku... Ot, taka to u nas kultura i życzliwość. Powtarzam: ronda nic tu nie zmienią, tylko i wyłącznie sygnalizacja świetlna która wymusi zatrzymanie i spowolnienie ruchu!
Żadne ronda, tylko sygnalizacja świetlna. I to co najmniej w czterech miejscach między Europejską a Avanti. Co mi z tego ze rondko zrobią jak ja pieszy jak stałem stać dalej będe bo żaden ciołek się nie zatrzyma, tam muszą być światła ze względu na pieszych koniec kropka. A blachosmrodziarzom co się spieszy i oni stać na czerwonym nie będą proponuję nie siadać za kierownicę bo pośpiech źle się kończy.
Przeczytaj baranie jeszcze raz te twoje wypociny i zastanów się czy czasem mózgu w toalecie nie zostawiłeś...
Napisałeś:
CYTAT
Co mi z tego ze rondko zrobią jak ja pieszy jak stałem stać dalej będe
A za chwilę rzeczesz:
CYTAT
blachosmrodziarzom co się spieszy i oni stać na czerwonym nie będą proponuję nie siadać za kierownicę bo pośpiech źle się kończy.
Pieszemu @123rt co się spieszy i on stać przed pasami 10 sekund nie będzie proponuję nie wychodzić z domu bo pośpiesz źle się kończy.
Dobrze, że tacy ignoranci nie mają prawa głosu w kwestiach komunikacji... szczyt idiotyzmu.
Popieram 123 rt!!! światła i tyle!! ronda nic nie zmienią..nadal nie będzie można przejść przez ulice bezpiecznie..z jednej strony kierowca się zatrzymuje a z drugiej zasuwa na pełnym gazie..tak jest codziennie
Żadne ronda, tylko sygnalizacja świetlna. I to co najmniej w czterech miejscach między Europejską a Avanti. Co mi z tego ze rondko zrobią jak ja pieszy jak stałem stać dalej będe bo żaden ciołek się nie zatrzyma, tam muszą być światła ze względu na pieszych koniec kropka. A blachosmrodziarzom co się spieszy i oni stać na czerwonym nie będą proponuję nie siadać za kierownicę bo pośpiech źle się kończy.
Komentarze
Logicznie myśląc przejście powinno być pomiędzy przystankami autobusowymi, z prawej strony Justyny.
A po co pieszym tam przejścia? Przecież przechodzą dokładnie między nimi, więc są im zupełnie niepotrzebne
Ludziom się w głowach poprzewracało. A może ich jeszcze zanosić do tych sklepów albo jak dala dzieci kiedyś wynająć przeprowadzacza z tablicą. Chyba lepiej trochę podejść i w rejonie ronda bezpiecznie przejść niż ulec wypadkowi. Najbezpieczniejsze przejścia są przy rondach. Tam kierowcy wszyscy zwalniają bo przecież przez rondo nie da się przejechać na gazie. Popatrzcie jak jest przy rondzie Pileckiego.
Dobra mam rozwiazanie zrobic z Poniatowskiego slepa uliczke :- i wszystkich zaskoczyc.
Tak po prawdzie,to tych przejść na Poniatowskiego jest jak mrówków w mrowisku!
Ludziom się w głowach przewraca. Albo władze są ignorantami. Światła na drodze osiedlowej?
@Gengar: CapsLock Ci się zaciął pacanie.
Jan
popieram zrobic 2 moze nawet 3 przejcia ale z sygnalizacja swietlna ( moze dziala ctylko od 6 do 21 tak jak to było kiedys)
i po problemie dla pieszych
sam jestem starszym człowiekiem i juz nogi nie te i by przejsci na druga strone musze nieraz czekac ładnych pare minut az ktos łaskawie sie zatrzyma ( okolice bgż)
prawda taka ze i tak beda tam przechodzic wiec lepiej bylo by zostawic tam przejscie i dorobic moze swiatła na przycisk
to najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiazanie tego problemu
I BARDZO DOBRZE!!! NIGDY NIE POWSTANĄ PRZEJŚCIA Z SYGNALIZACJĄ ŚWIETLNĄ HAHAHAH!!! BEZMÓZGI NIE MOGĄ POJĄĆ, ŻE NA TAKICH ULICZKACH NIGDY NIE MA ŚWIATEŁ BO TO ZWYCZAJNIE BY ZATAMOWAŁO RUCH SAMOCHODÓW OD LIDLA PO SAM KOŚCIÓŁ OPATRZNOŚCI!
PIESI TO BEZMÓZGI PLEB! KTÓRY NIE MA POJĘCIA O PRZEPISACH RUCHU DROGOWEGO A MA NAJWIĘCEJ DO POWIEDZENIA!
DALEJ BĘDZIECIE BIEGAĆ MIĘDZY PASAMI JAK BYDŁO!
Do ~[jkjkgg - trochę kultury człowieku. Wiem co piszę : okna sypialni mam właśnie na tę ulicę,więc słyszę i widzę. Zakaz zakazem , ograniczenie prędkości też jest i wszyscy wiemy jak niektórzy sie do tego stosują. Pozdrawiam
iskra tepa dzido !!!! tu jest zakaz jazdy dla tirow wiec nie pisz glupot!!!!!!!!!bo takowe nie jezdza poniatowskiego!!!!!!!!!
Twór jakim jest wyznaczone przejście dla pieszych powinno zostać czym prędzej zlikwidowane!
Wyznaczone przejście dla pieszych zwalnia ich z myślenia, daje złudną nadzieję bezpieczeństwa, pierwszeństwa, przywilejów. Kończy sie zawsze tak samo w starciu z samochodem.
@stalowiak_STW: niestety, ale muszę się z Tobą zgodzić. Na środku rond utarło się uwalać górę skutecznie ograniczającą widoczność, do tego wystarczy popatrzeć jak Mistrzowie Prostej "przelatują" przez ronda.... Szczególnie prym wiedzie stalowowolska i z okolicznych wiosek młodociana "gangsterka" w agro-tuningowanych BMW e36, która często z rond wychodzi... bokiem :/
Ciekawy jestem, ilu jeszcze trzeba potrąconych i zabitych pieszych aby w końcu na Poniatowskiego powstały skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Jak na razie od kilku lat tylko się mówi o modernizacji tej drogi, ale jeśli już wogóle do niej dojdzie i zgodnie z dzisiejszą modą powstaną ronda, to sytuacja pieszych ulegnie tylko pogorszeniu - niestety ale przy stalowowolsko-niżańskiej kulturze jazdy ronda stanowią jeszcze większe niebezpieczeństwo dla pieszych.
Na niepełnosprawnych umysłowo buraków na motórach bez tłumików i fanów agrotuningu czterech kółek może pomoże... odcinkowy pomiar prędkości? To naprawdę działa skutecznie, natychmiast się 'pomykacze' uspokoją.
Od dawna wiele osób pisze i pisało o konieczności sygnalizacji świetlnej na tej ulicy. Czy naprawdę w Stalowej muszą powstawać same ronda? Czy na tak ruchliwej ulicy to ma sens? Będzie bezpieczniej? Będzie łatwiej przejść? Łatwiej wyjechać z bocznych uliczek? Przecież dla wielu to obwodnica!Nad ranem od TIRów aż się roi! A jaka prędkość! Za chwilę dojdą jeszcze motocykliści, niektórzy szaleni! Tu trzeba zatrzymać na chwilę ruch!
Ulica Poniatowskiego zrobiła się ulicą przelotową na której jest sakramencki ruch. Wyjechać z ulicy KEN lub z osiedla skręcając w lewo w ul. Poniatowskiego to jest makabra nawet nie w godzinach szczytu. Ile ludzi musi zginąć, do ilu stłuczek aby władze powiatu w końcu zainstalowały sygnalizację świetlną na tej ulicy? W obecnej sytuacji trudno przejść na drugą stronę i włączyć się bezpiecznie do ruchu z ulicy podporządkowanej.
Jak wiadomo, na rondzie umieszczone są przejścia dla pieszych przy każdym zjeździe, więc patrząc od strony "Justyny", przejście dla idących z tej części osiedla do Lidla i Społem faktycznie mogło by być "w połowie" drogi między istniejącym przejściem , a rondem. Dla reszty pieszych było by przejście za rondem. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania będzie fakt, że samochody zjeżdżające z ronda nie będą go blokować przepuszczając pieszych...przynajmniej w tym jednym kierunku.
Popieram stwierdzenie, że udrożnienie AL. JP II i likwidacja kamer zlikwiduje wiele problemów na Poniatowskiego.
HitnanStw...jestem jak najbardziej za takim protestem..chcę aby moje dziecko było bezpieczne..to nie tylko moja opinia jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na poniatowskiego..można zrobić ankiete z okolicznych bloków i zobaczyć,że wszyscy mieszkańcy chcą świateł
Popieram JOLĘ!
Mieszkańcy pobliskich bloków. Wyjdźmy na ulicę w proteście chodząc po pasach w godzinach szczytu. Może w końcu doczekamy się SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ. Ronda są dobre, ale dla kierowców, dla pieszych to jest najgorsze rozwiązanie z możliwych. Zwolennicy rond i płotów (pewnie sami kierowcy), wam się chyba coś pomyliło - to jest ulica OSIEDLOWA, tam mieszkają ludzie, muszą dostać się na drugą stronę i starsi i DZIECI! Do pracy, do szkół, do sklepów! To nie jest autostrada prowadząca ze wsi do Lidla i Vivo jak się co poniektórym wydaje!
Nie po zmroku...ale codziennie rano do szkoły..uwierz,że kierowca nie zwraca uwagi czy to dziecko czy dorosły tylko goni przed siebie..
a gdzie twoje dzieci po zmroku same chodza ?barierki po dwoch stronach drogi na wysokosc 2 metrow bo cholota przechodzi przez jezdnie gdzie sie tylko podoba!!!!!!!!!!!!!
Tyle już było tragedii na Poniatowskiego..tyle interwencji mieszkańców odnośnie sygnalizacji świetlnej..ZRÓBCIE JĄ WRESZCIE!!!
Chcę aby moje dzieci były bezpieczne..To jest najbardziej niebezpieczna ulica w mieście..Zainstalujcie Światła
Zostawcie w spokoju Poniatowskiego a te miliony przeznaczcie na upłynnienie ruchu na Alejach. zróbcie zieloną falę albo wręcz zlikwidujcie całkowicie sygnalizację świetlną od Staszica do Górki Rozwadowskiej (6 skrzyżowań!), przecież tylu jest tutaj przeciwników sygnalizacji świetlnej, i zwykłe dwupasmowe rondo u zbiegu KEN i JPII!!... Zobaczycie, ze ruch na Poniatowskiego spadnie wtedy o połowę! Jak myślicie dlaczego Poniatowskiego jest tak obłożona?? - Bo na każdych swiatłach na alejach stoi się na czerwonym!! Sam jeżdzę Poniatowskiego żeby omijać aleje szerokim łukiem pomimo tego, ze nadrabiam kawał drogi.
Niestety, dopóki nie powstaną na Poniatowskiego przejścia z sygnalizacją świetlną (tak sygnalizacja świetlna, żadne ronda!) sytuacja pieszych nie ulegnie poprawie. Od rana do nocy ciąg samochodów w obie strony, dorosły ma problem z przejściem, zazwyczaj jeśli w końcu nie wymusi wejścia na pasy to będzie stać..., i stać..., i stać. Bo jaśnie Państwu w samochodach nie przyjdzie do głowy przepuścić nikogo. A nawet jeśli już wymusi i ktoś się zatrzyma, to ZAWSZE znajdzie się ktoś za nim, który go otrąbi, bo przecież on jedzie... A co dopiero mówić o dzieciach które przecież do jasnej cholery muszą się dostać do szkoły? Ja za dnia boję się puścić swoje dziecko aby samo przechodziło, co dopiero po zmroku... Ot, taka to u nas kultura i życzliwość. Powtarzam: ronda nic tu nie zmienią, tylko i wyłącznie sygnalizacja świetlna która wymusi zatrzymanie i spowolnienie ruchu!
Przeczytaj baranie jeszcze raz te twoje wypociny i zastanów się czy czasem mózgu w toalecie nie zostawiłeś...
Napisałeś:
A za chwilę rzeczesz:
Pieszemu @123rt co się spieszy i on stać przed pasami 10 sekund nie będzie proponuję nie wychodzić z domu bo pośpiesz źle się kończy.
Dobrze, że tacy ignoranci nie mają prawa głosu w kwestiach komunikacji... szczyt idiotyzmu.
Popieram 123 rt!!! światła i tyle!! ronda nic nie zmienią..nadal nie będzie można przejść przez ulice bezpiecznie..z jednej strony kierowca się zatrzymuje a z drugiej zasuwa na pełnym gazie..tak jest codziennie
Żadne ronda, tylko sygnalizacja świetlna. I to co najmniej w czterech miejscach między Europejską a Avanti. Co mi z tego ze rondko zrobią jak ja pieszy jak stałem stać dalej będe bo żaden ciołek się nie zatrzyma, tam muszą być światła ze względu na pieszych koniec kropka. A blachosmrodziarzom co się spieszy i oni stać na czerwonym nie będą proponuję nie siadać za kierownicę bo pośpiech źle się kończy.