Stypendia motywacyjne na start
Rada Miejska przegłosowała uchwałę dotyczącą stypendiów dla studentów. Teraz nie tylko studenci Politechniki Rzeszowskiej dostaną na start stypendia, ale także żacy KUL-u. Jest jednak pewien warunek. Trzeba wybrać kierunek techniczny…
Kto może otrzymać stypendium?
Od teraz o stypendia finansowane z budżetu gminy Stalowa Wola mogą ubiegać się studenci pierwszego roku studiów w Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli oraz studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Stalowej Woli, którzy wybrali kierunki studiów: inżynieria środowiska lub inżynieria materiałowa. Pozostali studenci KUL-u, którzy rozpoczną naukę na kierunku humanistycznym niestety mogą zapomnieć o stypendium motywacyjnym.
Studenci pierwszego roku, niezależnie od osiągnięć naukowych będą otrzymywać stypendium w wysokości 300 zł miesięcznie. W kolejnych latach nauki żacy, którzy będą mieć dobre wyniki w nauce, za jakie uważa się średnią w przedziale 3.5 -4.0, będą otrzymywać 300 zł, natomiast najlepsi, których średnia przekroczy 4,0 otrzymają kwotę 400 zł. Warto się więc starać mieć jak najlepsze wyniki.
Złóż wniosek o stypendium
Aby otrzymać stypendium studenci muszą dopilnować formalności i złożyć wniosek o przyznanie stypendium w Wydziale Edukacji i Zdrowia Urzędu Miasta Stalowej Woli w terminie do 30 października danego roku akademickiego. Stypendium przyznawane jest decyzją Prezydenta miasta na okres od dnia 1 października- roku, w którym złożono wniosek do dnia 30 czerwca roku następnego. Stypendium może być cofnięte w przypadku kiedy student nie realizuje planu studiów i programu kształcenia przypisanego na dany rok.
[MP]
Komentarze
kolejny poroniony pomysł Szlęzaka!!!! Wizjoner od siedmiu boleści.
Nie czepiajcie się stypendiów. Bądźmy uczciwi, jest tyle zachęt dla inwestorów w SSE żeby inwestowali i stawali się bogaci Dlaczego nie rozkręcać naszej uczelni?
A obecne roczniki ani złotówki nie dostaną za studiowanie w tej dziurze! Brawo
@buuuu:
Ciężko się nie zgodzić, że próg jest ustawiony nisko, ale jeśli to ma oznaczać, że troszkę ambitniejsi kandydaci na studentów złożą papiery na studia w Stalowej zamiast uciekać do "dużych miast" to już i tak będzie duży sukces.
Zdolnego i zainteresowanego studenta można więcej nauczyć, ciężko mówić o studiowaniu gdy pierwsze lata studiów są marnowane na wyrównywanie zaległości z gimnazjum i liceum...
~aleks do końca życia będziesz tak miał.
To po prostu twój paskudny charakter.
Całe twoje życie będzie takie beznadziejne.
Przyczyna tkwi w tobie.
dobre wyniki w nauce, za jakie uważa się średnią w przedziale 3.5 -4.0,
śmiech na sali... za moich czasów jak ktoś nie miał średniej min. 4,5 to nie miał tez dobych wyników w nauce... ale cóz nasza edukacja schodzi na psy.... dzięki panie i panowie z ministerstwa edukacji
Napęd stypendiów jest moim zdaniem zerowy, a zgadzam się z Żakiem że nuda wieje w Stalowej na sto kilometrów, Nic tu dla młodych ludzi nie ma niestety, chociaż Szlęzak i jego wyznawcy twierdzą że jest super, przecież Żaku możesz iść do biblioteki w której nie ma książek,do muzeum "narodowego" w Rozwadowie, albo do inkubatora na laborki. A jak nie to do parku przy torach tylko weź sobie trekingowe buty, bo w innych nie przejdziesz taka wizja artysty Szlęzaka.
Żak ma rację ciężkie pieniądze wydaje miasto na stypendia i niejednokrotnie jest to napędem dla młodych.Nauka za kasę.Moim zdaniem powinni zorganizować za takie pieniądze uczciwe praktyki dla uczniów i studentów,a uczeń idzie na praktykę podpisać listę albo pozamiatać warsztat.
~Żak- co studiujesz i jaki staż chciałbyś odbyć?
Czego oczekujesz od miasta albo od kogoś innego po zajęciach? Możesz sprecyzować swoje oczekiwania?
Lepiej zachęćcie studentów dobrymi praktykami/stażami i współpracą z dużymi i renomowanymi firmami. Bo uczyć teorii to się można w domu. A druga sprawa jest taka, że tutaj studenci nie mają gdzie wyjść wieczorem po zajęciach żeby czas zabić!
Do kalkulatora - po pierwszym roku studiów stypendia otrzymuja tylko najlepsi studenci i pieniądze te nie pochodzą z Urzedu Miasta, tylko z puli Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego, które rozdziela ustalone kwoty między wszystkie uczelnie!
Szlęzaka stać! Swoim nie da ale żeby napędzać swoje durne pomysły proszę bardzo - stypendium. A uczelnie i tak świecą pustkami. Do durni nie dociera! NIŻ DEMOGRAFICZNY!!!!
szkoda gadac zeby za nic dawac 300 zł. teoretycznie 120 studentów politecnka i tyle samo KUL (tylko na pierwszym roku) to daje 240 x 9 x 300 = 648000. Czy miasto stać pieniadze w błodo wrzucać? powiedzmy ze na kolejnych rocznikach 90 osób pobiera tez stypednium to daje 243000. Łącznie 891000 rocznie!!! pomyslcie sami ile pieniedzy w błoto idzie