Woda jak z Barcówki płynie z kranu

W niżańskich kranach po raz kolejny z kranów płynie brudna woda. Tak jest od kilku dni. MZK próbuje rozwiązać problem. Tak czy siak woda jest brązowawa, ale to nie problem, będą do tego by podnieść cenę wody i to od sierpnia.

Woda z kranów nie nadaje się do niczego

Stosunkowo niedawno została zakończona modernizacja Stacji Uzdatniania Wody w Nisku. Zarówno radni, jak i mieszkańcy myśleli więc, że problemy z wodą są już za nimi, niestety nic z tego. Od kilku dni woda z kranów ma barwę koloru brunatnego, jest zupełnie niezdatna do picia, mycia się czy nawet zmywania naczyń. Zanieczyszczenia z niej zatykają sitka w kranach, psują urządzenia. Jak się okazuje, powodem przez który po raz kolejny woda przestała przypominać pitną był fakt, że wykonawca próbując wpiąć się do sieci uszkodził rurociąg. Mieszkańcy są bezradni, nic nie mogą zrobić w zaistniałej sytuacji.

- Znowu pojawił się problem związany z jakością wody. Jakaś sytuacja nastąpiła, która spowodowała naruszenie systemu wodociągowego, przez co w blokach płynęła ciecz, nie wiem do czego podobna. Sam jestem ofiarą, bo sam mieszkam w bloku. Wszystkie urządzenia zostały zapchane, koszule zniszczone. Pisałem interpelację do pana prezesa MZK. Wydaje mi się, że to co uzyskałem jako odpowiedź, nie zasługuje na komentowanie– mówił dla portalu StaloweMiasto.pl radny Błażej Borowiec.

Odpowiedź od prezesa była zdaniem radnego lakoniczna, bez jakiegokolwiek konkretnego uzasadnienia, nie mówiąc już o jakiś zadośćuczynieniach, nie było mowy np. o zastosowaniu upustów dla poszkodowanych za opłaty. MZK próbuje naprawić usterkę, jednak ze względu na to, że rurociągi są stare i mocno zrośnięte firma nie jest w stanie ich dobrze wyczyścić, samo płukanie nic nie daje. MZK ma wkrótce zastosować nowy środek SeaQuest. Próby czyszczenia sieci przy jego użycia będą realizowane na terenie osiedli Malce i Moskale. Nie daje to gwarancji, że ta metoda się sprawdzi.

Podwyżki za wodę

Ceny i stawki zostały opracowane na podstawie m.in. przychodów. W stosunku do ubiegłego roku nastąpił wzrost kosztów, jeśli chodzi o zaopatrzenie w wodę głównie z przyczyny modernizacji Stacji Uzdatniania Wody. Jak wyjaśnia prezes MZK, w Nisku realizacja tej inwestycji spowodowała, że amortyzacja wzrosła o 151 tys. zł. Dodatkowe koszty to przejęcie nowych odcinków sieci wodociągowych, tu koszty wynoszą ok. 87 tys. zł.

- Jeżeli chodzi o prowadzenie działalności, przyjmujemy zysk na tego rodzaju działalności 0 % czyli w zasadzie bez zysku. To wszystko przekłada się na wzrost ceny wody o 32 grosze na metrze sześciennym– mówi Zbigniew Kuziora, prezes MZK w Nisku.

Według nowych taryf, które będą obowiązywać od 1.08.2013 roku do 31.12.2013 roku ceny przedstawiają się następująco: cena wg taryf to 3,82 zł, cena dla odbiorców taryfowych to 3,50 zł. Wzrośnie również cena za ścieki o 3 grosze.

Radni przeciw podwyżkom

Rada Miejska w środę 26 czerwca zapoznała się z uchwałą dotyczącą podwyższenia opłat. Niżańscy rajcy byli zbulwersowani tym, że MZK zamiast wynagrodzić mieszkańcom to, że przez tak długi okres czasu musieli męczyć się z brudną wodą, co zresztą wciąż ma miejsce, to jeszcze teraz serwuje im podwyżki. Całą sytuacją najbardziej zbulwersowani byli radni klubu PS-G. Błażej Borowiec przyniósł próbkę wody, która płynęła z kranów w środę na osiedlu Tysiąclecie.

- W poniedziałek rozpoczęła się cała sytuacja. Nie wiem kto jest winny, bo nie szukam winnych ale płacę jak wszyscy mieszkańcy za wodę. Żądamy aby towar dostarczany był zgodny z umową. W poniedziałek była tragedia. Do wczoraj biegali mieszkańcy po klatce i przetykali słuchawkę od prysznica pod ciśnieniem, bo jeden mieszkaniec ma sprężarkę. Wszystkie spłuczki zapchane, węże w pralce. Co ja mam powiedzieć tym mieszkańcom, którym się serwuje taki wodo-podobny rytuał odnośnie podwyżki? – pyta radny.

Radna Anna Stępień powiedziała, że przeglądając materiały przygotowane dla radnych nie rozumie tego, że rośnie produkcja wody, natomiast sprzedaż maleje, a rosną straty.

- Zaczyna być to problem, że spółka sobie nie radzi, a my będziemy dopłacać, jak powiedział pan prezes z naszych podatków, dlatego uważam, że niewłaściwa jest ta podwyżka. Czasami zastanawiam się czy tak nie powinno być skalkulowane wszystko, żeby była jeszcze obniżka cen wody– mówi radna. Lewe podłączenia przyczyną?

Wiceprzewodniczący Bogdan Tofilski przyznał rację przedmówczyni. Dodał też, że straty wody są bardzo duże, a przyczyną tego są „lewe” podłączenia. To MZK jest odpowiedzialne za wodę i powinno pilnować by nie dochodziło do takich sytuacji jak teraz, gdzie woda nie nadaje się do spożywania.

Sam burmistrz powiedział, że od dziś przy każdym przerwaniu sieci będzie składał wniosek do prokuratury.

– Dość tego, 7 czy 8 razy przerwana sieć i nie można wyciągnąć konsekwencji od żadnego z delikwentów kto to zrobił- mówi Julian Ozimek.

W rezultacie za przyjęciem podwyżek głosowało 3 radnych, „przeciw” było 14 osób, 2 rajców wstrzymało się od głosu. Niestety sprzeciw radnych nic nie zmienił w kwestii podwyżki. Te i tak będą wprowadzone w życie...

[MagPie]

Przewiń do komentarzy