Radny obiecał, że będzie walczyć!

Image

Radny Rafał Weber w związku z tym, że Wojewoda Podkarpacki unieważnił uchwałę RM w Stalowej Woli z dnia 15 czerwca br. w sprawie opłat za przedszkola, wyliczył ile teraz rodzice zapłacą za edukację przedszkolną swojego dziecka.

Nie dalej jak wczoraj rozgorzała dyskusja na temat unieważnienia przez wojewodę uchwały naszej Rady Miasta w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez publiczne przedszkola w gminie Stalowa Wola. Rady Rafał Weber obliczył jakie tego będą konsekwencje i kto je poniesie oraz wypowiedział się na temat: co dalej z opłatami za przedszkola.

Unieważnienie nowej uchwały oznacza, że nadal będzie obowiązywać stara uchwała z 2011 roku czyli rodzic za deklarację posłania dziecka na 10 godzin we wrześniu zapłaci 306 zł plus wyżywienie. Gdyby nowa uchwała weszła w życie, zapłaciłby 200 zł plus wyżywienie. Jeszcze większa różnica na niekorzyść rodzica, wynosząca 152 zł będzie w październiku. Podobnie przy deklaracjach 9, 8 i 7 godzinnych- tutaj rodzice też będą płacić zdecydowanie więcej niż zakładała nowa uchwała. Także pełne konsekwencje z tytułu unieważnienia uchwały niestety, ale poniosą rodzice. Piszę to z wielką przykrością, bo wiem jak duże obciążenie finansowe niosą ze sobą stare stawki. Wiem też, że rodzice bardzo liczyli i czekali na obniżenie opłat za przedszkola. Nowa uchwała była dobrym kompromisem, który w pełni zadowalał i miasto od strony finansowej, i rodziców od strony szerszej dostępności do usług przedszkolnych. Źle się stało, że nowa uchwała została unieważniona, tym bardziej, że niemal identyczna funkcjonuje i dobrze sprawdza się w sąsiednim Nisku. Dlaczego nie może działać w Stalowej Woli tego nie wiemy.- mówi radny Rafał Weber

Rafał Weber dokonał również obliczeń, które w oczywisty sposób pokazują różnice cenowe.

- Intencją nowej uchwały było to, by ze względu na rodziców pracujących, odpłatność za usługę przedszkolną w maksymalnym wymiarze czasowym nie była zbyt wysoka. Mniejsze opłaty za korzystanie z przedszkola miały zachęcić rodziców do korzystania z przedszkoli w jak najszerszym zakresie. Z obserwacji roku szkolnego 2011/2012 wynika, że z miesiąca na miesiąc zdecydowanie zmniejszała się liczba dzieci zapisanych na 5 godzin ponad program - we wrześniu 2011 roku zapisanych było 102, natomiast w czerwcu już tylko 74. Nowa uchwała miała temu zapobiec. 200 zł w porównaniu z 306 zł lub 352 zł to ogromna różnica. Rodzic miał płacić mniej odpowiednio o 106 zł i 152 zł. W skali całego roku oszczędności wyniosłyby około 1000 zł. Szkoda, że wojewoda popsuł nasze zamiary.- mówi Rafał Weber.

Na szczęście radni zapowiadają, że sprawy tak nie zostawią. Jest to dobra wiadomość dla rodziców, których dzieci będą uczęszczać od września do stalowowolskich przedszkoli.

Wśród części radnych jest wola współpracy i dalszego szukania mądrego rozwiązania kwestii przedszkolnych opłat. W najbliższym czasie siadamy do stołu i pracujemy nad kolejną uchwałą. Publicznie podjęliśmy zobowiązanie, że te wygórowane stawki będą obniżone. I słowa dotrzymamy!- zapewnia Rafał Weber .

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Jadzia

radny Weber wypisał partyjne głupoty i afiszuje się swoją ......

~Wojciech

Zawsze się znajdą tacy co im nie będzie pasowało, ale w tym przypadku większość opowiada się za opłatą stałą. Jak u nas taka opłata była nikt nie protestował, że nie ma oddawania. Zamęt zaczął się dopiero w tamtym roku i ludzie kombinowali żeby dzieciaka krótko w przedszkolu trzymać bo drogo. Stała opłata lepsza może nie dla wszystkich ale dla większości tak.

~rst

Nie chodzi o to, czy akurat dla ciebie Wojciechu opłata stała jest korzystniejsza skoro jest niezgodna z prawem.
Opłata stała dla wielu rodziców nie wykorzystujących całej ilości zadeklarowanych godzin będzie oznaczać podwyższenie opłaty w stosunku do zasad, które obowiązują obecnie.
To oni poskładają się i zapłacą za ciebie, jeżeli twoje dziecko nadal będzie zdrowe, czego ci serdecznie życzymy.
Ewidentnym kłamstwem jest twierdzenie, że nowe opłaty stałe są obniżką opłaty ponoszonej przez wszystkich rodziców.

~Wojciech

Moje dziecko choruje średnio raz na trzy miesiące i opłata stała jest dla mnie korzystniejsza. Dwa lata temu była oplata stała i wszyscy byliśmy zadowoleni nikt nie płakał że nie ma oddawane. Teraz powinno być tak samo.

~almeida

Weber ty manipulatorze wstrętny dlaczego tak mieszasz ??? Weber naucz się liczyć ciołku jeden !!

~oszustwo!

Już ci wyjaśniam @dorosły.
Zapytaj panią w przedszkolu:
1. ile zapłacę po staremu, jeżeli moje dziecko będzie nieobecne/chore/ odbierane po 5 godzinach programowych/ przez połowę miesiąca ? - odpowiedź- połowę stawki z tabeli drugiej lub trzeciej.
2. ile zapłaciłbym po wejściu w życie odrzuconej uchwały - zawsze całość zadeklarowanej kwoty- zgodnie z tabelą pierwszą, nawet wtedy, gdyby dziecko było nieobecne przez cały miesiąc.
Zapytaj też panią- jaka jest średnia frekwencja w przedszkolu? - około 50 -60% zadeklarowanej ilości godzin.
Tylko paniom w przedszkolu byłoby dużo łatwiej policzyć, ile każdy ma co miesiąc zapłacić - zawsze całość zadeklarowanej ilości godzin, stały abonament miesięczny. Dlatego właśnie twierdzę, że nie jest to żadna obniżka. Że nie ma się o co bić. Tylko rodzice nieobecnych dzieci dopłacaliby rodzicom dzieci, które korzystają z przedszkoli w większym zakresie zadeklarowanych godzin. Takie sobie mieszanie i sianie zamętu i rozkładanie kosztu na wszystkich, obojętne czy korzystali czy nie, ale mogli korzystać.
Dla mnie prezentowanie odrzuconej uchwały jako obniżki jest manipulacją, zwykłym wprowadzaniem w błąd, czyli oszustwem!
Suma pieniędzy zebranych z opłat według odrzuconej uchwały byłaby taka sama lub wyższa nieobecnie.

~dorosły

Ty od oszustwa nie wprowadzaj ludzi w błąd same głupoty powypisywałeś i myślisz, że to coś zmieni? Liczby w tabelkach mówią same za siebie i nic nawet twoje kalumnie tego nie zmienią, mieszać sobie możesz u siebie w piaskownicy.

~retes

Jacek Czech od Szlęzaka nie źle zapromował PiS, nowa koalicja ?? PiS - Nasze Miasto umiech na pewno to będzie praca ponadpodziały i PiS poprze wszystkie projekty uchwał prezydenta Szlęzaka, bo zapowiedział współpracę. Trzymamy za słowo. Może Wiesław Siembida na wiceprezydenta?

~oszustwo!

To oszustwo! Odrzucona przez wojewodę rzekoma obniżka opłat to zwykła manipulacja!
Opłata miała zależeć tylko wyłącznie od ilości zadeklarowanych godzin i rodzice mieli ją w całości zapłacić, nawet gdyby dziecko nie było obecne w przedszkolu ani jednej godziny w miesiącu.
To z pieniędzy rodziców których dzieci byłyby nieobecne miała być sfinansowana rzekoma obniżka dla rodziców, których dzieci korzystają z największej ilości godzin opieki przedszkolnej.
Póki co płacenie za usługę przedszkolną z której się nie skorzystało nie jest obecnie w Polsce zgodne z prawem. W Nisku uchwała o podobnej treści weszła w życie przed zmianą przepisów prawa i jako taka nadal obowiązuje. Nie okłamujcie ludzi i nie mieszajcie jak w Balladzie.
Prawda jest taka ,że przedszkola są za drogie dla młodych rodziców, za drogie dla gminy, która zbyt dużo do nich dopłaca.
Tylko prezydencki bon oświatowy, którym można byłoby płacić również w prywatnych placówkach rozwiąże ten problem. Publiczne przedszkola, będące ostoją towarzystwa wzajemnej adoracji związanego z PiSowską ekipą w naszym mieście, wówczas padną ze względu na zbyt wysokie koszty utrzymania i bardzo mierną jakość. Rodzice woleliby dla swoich dzieci jak najlepszej opieki, a taką dostaną tylko w prywatnych żłobkach, przedszkolach, czy klubach dziecięcych, nawet w soboty niedziele i święta. To taka różnica jak opieka medyczna na NFZ i prywatna.

~agat

rodzice tylko stracą, bo muszą płacić za nieobecność dziecka

~mama Oli

macie tabelke, w niej widac, ze bedzie drozej a mialo juz byc taniej, dlaczego jestesmy gorsi niz Nisko, pan Weber ma racje, dlaczego takie Nisko moze, a nas maja gdzies?

~A. Z.

Panie radny Weber rodzice trzymają kciuki i żądają niższych opłat za przedszkola bo te są warszawskie. 350 + 100 za wyżywienie = 450 miesięcznie, kogo będzie na to stać.

~resse

Wystarczy preziowi 1500 zł na miesiąc. I tak za dużo. Oszczędności przeznaczyć na przedszkola. Są rezerwy? Są.

~rodzic

stawka będzie 300 zł od września z MOŻLIWOŚCIĄ ZWROTU ZA NIEWYKORZYSTANE GODZINY JAK dziecka będzie chorować, lub nie będzie chodzić do przedszkola z innych powodów. O TYM RADNY ZAPOMNIAŁ

~```

Ja mam syna w przedszkolu i mam gdzies nową uchwałę rady. Ja wplę po staremu a nie wygłupy "młodych gniewnych"!!! Jak będą mieli dzieci w przedszkolu to wtedy niech sie wypowiadają...

~Realista

Mam pomysł: niech radni zrezygnują ze swoich diet i przeznaczą je na przedszkola. Są chętni? Czy sami hipokryci?

~sierpowy

Ja po tytule zacierałem ręce na jakąś walkę bokserską przynajmniej z naszym prezydentem wagi ciężkiej a tu kolejne rozczarowanie...

~Lola

teoretycznie przedszkola są panstwowe, ale placic trzeba,dobrze jest gdy placic mozna mnie, zwlaszcza rodzicom, co maja kilkoro dzieci, takie 50-60 zl mniej to jest kwota ogromna, skoro jest obowiazek posylania dzieci do przedszkoli to poza godzinami obowiazkowymi tez powinno byc za darmo, za jedzenie sie powinno jedynie placic. Panstwowe niby, a jednak prywatne

~Jolka

Gość ma poukładane w głowie, i wreszcie politycy robią co do nich należy, obiecują nie przed wyborami, ale w trakcie trwania kadencji, dzięki!