Niektórych mieszkańców burzy fakt, że karetki w czasie ciszy nocnej jeżdżą na sygnale i po prostu budzą ze snu zmęczonych ludzi. Jak to jest z tymi karetkami?
Otrzymaliśmy kilka sygnałów od czytelników w sprawie poruszania się nocą karetek na sygnale. Czy jest to konieczne, żeby w nocy, kiedy większość śpi, a na ulicach nie ma prawie wcale pojazdów karetka używała sygnału dźwiękowego?
Jeden z naszych czytelników napisał do nas:- Czy kierowca karetki musi w nocy włączać sygnał dźwiękowy, przecież nocą jest tak mało pojazdów na drogach, że naprawdę nie ma potrzeby sygnalizować dźwiękowo tego, że karetka się porusza. Ja rozumiem, że o 20.00- 23.00 jeszcze może taka potrzeba istnieć, ale już między północą a 5.00 rano to chyba lekka przesada. Czy karetki o tak późnych porach nie mogłyby jeździć na samych sygnałach świetlnych, przecież kierowcy i tak z daleka by widzieli karetkę. Mam małego syna, który budzi się w nocy z płaczem przez sygnały wydawane przez karetki. Nasz blok stoi przy samej ulicy, więc się bardzo mocno niesie. Odgłosy z ulicy budzą również mnie, pewnie jak i wszystkich innych mieszkańców bloku w którym mieszkam– pisze w mailu do naszej redakcji Jan Kruk.
Jak to jest naprawdę z tymi karetkami?
To czy karetka porusza się na sygnale zależy od tego jakie ma zgłoszenie. Czas ogrywa olbrzymią rolę w ratowaniu naszego życia i zdrowia, dlatego też szybkość poruszającej się karetki pogotowia uwarunkowana jest od danej sytuacji.
- Wszystko jest warunkowane tym, jaki jest kod wyjazdu tej karetki. Takie karetki jadące nie na sygnale ,są to zazwyczaj karetki np. transportowe, które przewożą pacjenta na zlecenie na transport i wtedy one jadą w tzw. kodyfikacji K3 ,czyli wyjazd nie na sygnalne. Karetki jeżdżące na sygnale są to karetki systemowe specjalistyczne, bądź podstawowe, które mają kodyfikację K1. Jest to wyjazd nagły na sygnale – mówił w rozmowie z dziennikarzem portalu StaloweMiasto.pl ratownik medyczny.
Jeśli wezwanie jest pilne to zadaniem kierowcy jest jak najszybsze dotarcie do osoby, która może umrzeć. O tym czy karetka ma jechać na sygnale czy też nie decyduje dyspozytor. Kierowca musi być maksymalnie skoncentrowany na jeździe i dodatkowe czynności, takie jak wyłączanie dźwięku w czasie jazdy czy sygnalizacji świetlnej są czynnościami, które mogą go rozproszyć, bądź opóźnić jazdę. W związku z czym nawet w nocy jeśli kodyfikacja wyjazdu to K1, karetka jedzie na sygnale świetlnym i dźwiękowym. O kodzie wyjazdu decyduje dyspozytor a zespół wyjazdowy stosujemy się do kodyfikacji. Na sygnale karetka jedzie tylko gdy kodyfikacja jest K1, w innych przypadkach karetka nie jedzie na sygnale. Procedury decydują o tym czy karetka ma wyjechać na sygnale dźwiękowym i świetlnym. Tak naprawdę oba sposoby stosuje się tylko w przypadkach niebezpieczeństwa zagrożenia życia pacjenta, dlatego jeśli w nocy usłyszymy sygnał, musimy wykazać odrobinę zrozumienia. W końcu ktoś w tym momencie najprawdopodobniej umiera.
jazdę na wlączonych sygnałach świetlnych ijednocześnie dżwiękowych reulują przepisy o ruchu drogowym -tylko wtedy karetka staje się pojazdem uprzywilejowanym. Jeśli straż pożarna jedzie na sygnale do kota na drzewie lub płonącego śmietnika to są prawdziwi bohaterowie i nikomu to nie przeszkadza
takie wyrażne dawanie sygnałów dzwiękowych zrozumiałe jest bardziej w sytuacji gdy ruch jest duży i brak jest pola manewru,natomiast każdy kto dużo jeżdzi,powtarzam dużo,wie dobrze że najpierw się zauważa efekty świetlne, a dopiero gdy pojazd zbliży się słyszymy syreny.zatem jaki jest sens używania syren na pustej ulicy o trzeciej czy czwartej nad ranem to już odpowiedzmy sobie sami.(przypomnijmy sobie czas powodzi i te wozy strażackie które tygodniami jeżdziły co noc na sygnale,czy te sygnały nie były niekiedy nadużywane?ostatecznie nie ma nigdzie zapisu że takowy pojazd może przekraczać prędkość obowiazującą na danym odcinku drogi,po co zatem ten hałas?)
W tym mieście to tylko posadzić drzewa, porobić ławki dla mocherow. Zero placow zabaw, zero amfiteatrów dla młodzieży, zero imprez za świerzym powietrzu. Bardziej zgnuśniałej społeczności lokalnej jak w Stalowej Woli ja nie widziałem w całym kraju.
panie janie kruk zeby do pana jechala karetka tylko na swiatlach jak bedziesz pan schodzil z tego swiata i zeby dzieki temu nie zdazyli dojechac! co za kretynada!!!!!!!!! przeciezpojazd jest uprzywilejowany tylko wtedy gdy wysyla sygnaly swietlne i dzwiekowe jednoczesnie!! jesli miga tylko siwtalami to nic mu to nie daje bo na czerwonym przewalic nie moze. czy w tym miescie sami tacy kretyni mieszkaja?????????????
ludzie jak mozna takie pierdoly gadac karetka to karetka i jesli ma potrzebe jedzie do waznej sprawy to jedzie na sygbale tak jest w ustawie i tak powinno byc a jesli kierowca wylaczy dziekowy to dobej woli lekarza czy swojej wbrew przepisom rzeczywiscie stalowa to tak ogromne miasto mamy na stanie 200 karetek i wyja non stop
Szkoda gadac jak niektorzy ludzie sa poje....
Obyscie nigdy nie potrzebowali przyjazdu pogotowia ratunkowego.
A tak na marginesie poczytajcie najpierw przepisy.
Sam sygnal swietlny nie stwarza pojazdu pojazdem uprzywilejowanym. MUSI MIEC WLACZONE OBA SYGNALY JEDNOCZESNIE - DZWIEKOWY i SWIETLNY !!!!
Nie mam nic przeciw wyjcom nocnym, czy to karetkom czy innym, ale siedząc sobie daleko od Stalowej widzę karetki i inne wozy migające na niebiesko które śmigają całkowicie po cichutku. A sygnał włączają właściwie tylko wtedy kiedy jakby chciały kogoś przegonić z drogi. I jakoś to działa, więc chyba da się.
Dla wszystkich tych, którzy twierdzą, że karetce wystarczy jak używa tylko sygnałów świetlnych i nie musi włączać tzw. "syreny". Definicja pojazdu uprzywilejowanego:
Artykuł 2, ustep 38 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:
"pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;"
Czego tutaj jeszcze nie rozumieć?
Wszystko jest jasne i proste.
Karetki jeżdżą żeby ratować życie a wy jeszcze narzekacie ?? A co gdyby wam się coś stało np w nocy to wtedy mówilibyście inaczej .. Szkoda mi takich ludzi bez rozumu ...
MOHEROWIEC ty masz jakieś poważne problemy Życiowe proponuje żebyś wzioł się za swój stan Zdrowia Psychicznego i sięgnij do dzieciństwa WSPÓŁCZUJE twojej RODZINIE
Syrena karetki Wam w nocy przeszkadza i możecie przez to spać?!
Ale jak obok Was facet bije żonę i dzieci, albo znęca się na swoją rodziną to nikt tego nie słyszy. Jak wraca pijany w nocy, awanturuje się w domu to tego już nie słychać i nie przeszkadza to w spaniu.
Każdy udaje, że nie słyszy, nic nic nie widział, dopiero jak wydarzy się tragedia, o której napiszą w gazecie to wtedy jest masa pretnesji, że gdzie była opieka społeczna, gdzie była policja, itd.
Jak szczyle 16 lat siedzą Wam przed klatką na ławce do póznych godzin nocnych, piją sobie piwko, hałasują, demolują domofony to tez żadnen nie ma jaj żeby skrzyknąć się z paroma sąsiadami, zejść przed klatkę i zrobić porządek. Tylko każdy siedzi w mieszkaniu jak ta trusia i psioczy na policję, że 24h na dobę nie pilnują im wejścia do klatki.
Zapyziałe, sfrustrowane, zakompleksione, zawistne i złosliwe społeczeństwo, których tylko czubek własnego nosa obchodzi. Liczy się tylko JA i nic więcej.
Zapierdziałe stare dziady na wieś krowy paść!!! jak wam karetka na sygnale przeszkadza!Co za zacofanie! Poprostu SYF umysłowy ludzie!!!Zesracie się w pory jak będziecie czekali kiedy dojadą do WAs Mochery-BEZ SYGNAŁÓW!!!
Bzdury na resorach, to ja w piękny słoneczny dzień od rana muszę włączać światła. Których nawet nie widać, jak się wprost na nie popatrzy bo tak jest jasno od słońca. A karetki mają syreny wyłączać, bo jakimś starym tetrykom wszystko przeszkadza.
Jak będzie karetka jechała do was bez sygnału to napewnoi będziecie krzyczeć "dlaczego nie na sygnale"? Więc nie piszcie że karetki wam przeszkadzają. Ustawa mówi że karetka nie może używać tylko sygnału świetlnego. Ma być sygnał świetlny i dzwiękowy. Pozdrawiam tych co nie wiedzą i tylko narzekają.
chłopaki, przesledzcie artykuly z ostatniego pol roku..ile bylo w nocy wypadkow? niewiele, ile z pośród nich bylo z udzialem karetki pogotowia? zaden..kierowca karetki pogotowia to jest czlowiek, ktory zna sie na swoim fachu i potrafi smigac w kazdych warunkach, daje rade...nie sadze, zeby mu potrzebny byl w nocy zalaczony kogut...tyle w temacie...nie trzeba wyc jak potepieniec nocami, nocami sie spi...tyle w temacie... nie błaznujcie wiec jak wazne jest jechanie na wyjącym kogucie nocami.. ludzie chorzy, male dzieci, ci ktorzy ciezko w dzien pracuja rowniez zasluguja na spokoj i spokojny sen
do smutny... pogotowie ratuje życie a nie leczy, co wiecej, czesto sie zdaza ze nawet jadac w nocy jakis debil z zapuszczona na maksa muzyka nie widzi i nie slyszy nic co sie wokol niego dzieje, a pozniej pretensje do calego swiata ze wypadek!!! co wiecej bardzo trafnie ktos zauwazyl ze sa tez ludzie nie widomi i takowy dzwiek przyda im sie bardzo, do osob wyzywajacych kierowcow karetki: siadz za kolkiem i jedz na sygnale do bliskiej Ci osoby przez tabun pseudo kierowcow, podejrzewam ze pare minut by nie minelo a wygladalbys jak zwloki w trumnie na dodatek na maksa osrany!!!! troche szacunku
Oby nigdy karetka na sygnale dźwiękowym nie była potrzebna takim palantom jak niektórzy tutaj, co to wszystko im przeszkadza.
Bo to Wasza rodzina będzie wtedy nasłuchiwać sygnału z daleka a nie rozglądać się czy gdzieś miga światełko.
najlepiej siedzieć w domu i na wszystko narzekać. Cieszmy się że szpitale są wyposażone w karetki i że jeżdżą na ratunek pacjentom. Skoro jeżdżą na sygnałach to znaczy że karetka jedzie do nagłego zagrożenia życia. skoro Wam przeszkadzają już karetki to jest bardzo źle..
Komentarze
Naucz się pisać,a póżniej żądaj"ŚWIERZY"
jazdę na wlączonych sygnałach świetlnych ijednocześnie dżwiękowych reulują przepisy o ruchu drogowym -tylko wtedy karetka staje się pojazdem uprzywilejowanym. Jeśli straż pożarna jedzie na sygnale do kota na drzewie lub płonącego śmietnika to są prawdziwi bohaterowie i nikomu to nie przeszkadza
takie wyrażne dawanie sygnałów dzwiękowych zrozumiałe jest bardziej w sytuacji gdy ruch jest duży i brak jest pola manewru,natomiast każdy kto dużo jeżdzi,powtarzam dużo,wie dobrze że najpierw się zauważa efekty świetlne, a dopiero gdy pojazd zbliży się słyszymy syreny.zatem jaki jest sens używania syren na pustej ulicy o trzeciej czy czwartej nad ranem to już odpowiedzmy sobie sami.(przypomnijmy sobie czas powodzi i te wozy strażackie które tygodniami jeżdziły co noc na sygnale,czy te sygnały nie były niekiedy nadużywane?ostatecznie nie ma nigdzie zapisu że takowy pojazd może przekraczać prędkość obowiazującą na danym odcinku drogi,po co zatem ten hałas?)
W tym mieście to tylko posadzić drzewa, porobić ławki dla mocherow. Zero placow zabaw, zero amfiteatrów dla młodzieży, zero imprez za świerzym powietrzu. Bardziej zgnuśniałej społeczności lokalnej jak w Stalowej Woli ja nie widziałem w całym kraju.
panie janie kruk zeby do pana jechala karetka tylko na swiatlach jak bedziesz pan schodzil z tego swiata i zeby dzieki temu nie zdazyli dojechac! co za kretynada!!!!!!!!! przeciezpojazd jest uprzywilejowany tylko wtedy gdy wysyla sygnaly swietlne i dzwiekowe jednoczesnie!! jesli miga tylko siwtalami to nic mu to nie daje bo na czerwonym przewalic nie moze. czy w tym miescie sami tacy kretyni mieszkaja?????????????
e tam, niech se koguta zatkaja dzioba
ludzie jak mozna takie pierdoly gadac karetka to karetka i jesli ma potrzebe jedzie do waznej sprawy to jedzie na sygbale tak jest w ustawie i tak powinno byc a jesli kierowca wylaczy dziekowy to dobej woli lekarza czy swojej wbrew przepisom rzeczywiscie stalowa to tak ogromne miasto mamy na stanie 200 karetek i wyja non stop
Szkoda gadac jak niektorzy ludzie sa poje....
Obyscie nigdy nie potrzebowali przyjazdu pogotowia ratunkowego.
A tak na marginesie poczytajcie najpierw przepisy.
Sam sygnal swietlny nie stwarza pojazdu pojazdem uprzywilejowanym. MUSI MIEC WLACZONE OBA SYGNALY JEDNOCZESNIE - DZWIEKOWY i SWIETLNY !!!!
Nie mam nic przeciw wyjcom nocnym, czy to karetkom czy innym, ale siedząc sobie daleko od Stalowej widzę karetki i inne wozy migające na niebiesko które śmigają całkowicie po cichutku. A sygnał włączają właściwie tylko wtedy kiedy jakby chciały kogoś przegonić z drogi. I jakoś to działa, więc chyba da się.
Dla wszystkich tych, którzy twierdzą, że karetce wystarczy jak używa tylko sygnałów świetlnych i nie musi włączać tzw. "syreny". Definicja pojazdu uprzywilejowanego:
Artykuł 2, ustep 38 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:
"pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;"
Czego tutaj jeszcze nie rozumieć?
Wszystko jest jasne i proste.
Karetki jeżdżą żeby ratować życie a wy jeszcze narzekacie ?? A co gdyby wam się coś stało np w nocy to wtedy mówilibyście inaczej .. Szkoda mi takich ludzi bez rozumu ...
MOHEROWIEC ty masz jakieś poważne problemy Życiowe proponuje żebyś wzioł się za swój stan Zdrowia Psychicznego i sięgnij do dzieciństwa WSPÓŁCZUJE twojej RODZINIE
stare frendzle nie mogą spać , to niech się wezmą za pracę a nie konfidenty w oknach siedzą !!!!!!!!
Syrena karetki Wam w nocy przeszkadza i możecie przez to spać?!
Ale jak obok Was facet bije żonę i dzieci, albo znęca się na swoją rodziną to nikt tego nie słyszy. Jak wraca pijany w nocy, awanturuje się w domu to tego już nie słychać i nie przeszkadza to w spaniu.
Każdy udaje, że nie słyszy, nic nic nie widział, dopiero jak wydarzy się tragedia, o której napiszą w gazecie to wtedy jest masa pretnesji, że gdzie była opieka społeczna, gdzie była policja, itd.
Jak szczyle 16 lat siedzą Wam przed klatką na ławce do póznych godzin nocnych, piją sobie piwko, hałasują, demolują domofony to tez żadnen nie ma jaj żeby skrzyknąć się z paroma sąsiadami, zejść przed klatkę i zrobić porządek. Tylko każdy siedzi w mieszkaniu jak ta trusia i psioczy na policję, że 24h na dobę nie pilnują im wejścia do klatki.
Zapyziałe, sfrustrowane, zakompleksione, zawistne i złosliwe społeczeństwo, których tylko czubek własnego nosa obchodzi. Liczy się tylko JA i nic więcej.
Poruszanie się pojazdu uprzywilejowanego regulują przepisy a nie forum na stronie WWW
poki we mnie krew gra to nie preferuje wiecznej ciszy
Do Rysiek:skoro tak cenisz ciszę nocną to z doświadczenia polecam WIECZNĄ ciszę,daje dużo większa satysfakcję...JAK PRZESZKADZA CI ERKA NA SYGNALE!
Do Gluś Fikander:Zamigotać to ci może przed oczami jak się"zatrzymasz" i Cię defibrylator szczeli!!!i zdasz sobie sprawę ile znaczy dżwięk karetki!
Zapierdziałe stare dziady na wieś krowy paść!!! jak wam karetka na sygnale przeszkadza!Co za zacofanie! Poprostu SYF umysłowy ludzie!!!Zesracie się w pory jak będziecie czekali kiedy dojadą do WAs Mochery-BEZ SYGNAŁÓW!!!
Bzdury na resorach, to ja w piękny słoneczny dzień od rana muszę włączać światła. Których nawet nie widać, jak się wprost na nie popatrzy bo tak jest jasno od słońca. A karetki mają syreny wyłączać, bo jakimś starym tetrykom wszystko przeszkadza.
nikt nie narzeka, chodzi tylko o to, by w nocy nie wyło, a niech se miga i tyle
Jak będzie karetka jechała do was bez sygnału to napewnoi będziecie krzyczeć "dlaczego nie na sygnale"? Więc nie piszcie że karetki wam przeszkadzają. Ustawa mówi że karetka nie może używać tylko sygnału świetlnego. Ma być sygnał świetlny i dzwiękowy. Pozdrawiam tych co nie wiedzą i tylko narzekają.
to prawda...cisza nocna, rzecz swieta
chłopaki, przesledzcie artykuly z ostatniego pol roku..ile bylo w nocy wypadkow? niewiele, ile z pośród nich bylo z udzialem karetki pogotowia? zaden..kierowca karetki pogotowia to jest czlowiek, ktory zna sie na swoim fachu i potrafi smigac w kazdych warunkach, daje rade...nie sadze, zeby mu potrzebny byl w nocy zalaczony kogut...tyle w temacie...nie trzeba wyc jak potepieniec nocami, nocami sie spi...tyle w temacie... nie błaznujcie wiec jak wazne jest jechanie na wyjącym kogucie nocami.. ludzie chorzy, male dzieci, ci ktorzy ciezko w dzien pracuja rowniez zasluguja na spokoj i spokojny sen
Niektórzy ludzie naprawdę są niepoważni.żeby coś takiego przeszkadzało ? szkoda słów.
Mnie to nie przeszadza mnie przeszkadza tylko ludzie tu mieszkajacy durne,głupie bydlaki!
do smutny... pogotowie ratuje życie a nie leczy, co wiecej, czesto sie zdaza ze nawet jadac w nocy jakis debil z zapuszczona na maksa muzyka nie widzi i nie slyszy nic co sie wokol niego dzieje, a pozniej pretensje do calego swiata ze wypadek!!! co wiecej bardzo trafnie ktos zauwazyl ze sa tez ludzie nie widomi i takowy dzwiek przyda im sie bardzo, do osob wyzywajacych kierowcow karetki: siadz za kolkiem i jedz na sygnale do bliskiej Ci osoby przez tabun pseudo kierowcow, podejrzewam ze pare minut by nie minelo a wygladalbys jak zwloki w trumnie na dodatek na maksa osrany!!!! troche szacunku
Oby nigdy karetka na sygnale dźwiękowym nie była potrzebna takim palantom jak niektórzy tutaj, co to wszystko im przeszkadza.
Bo to Wasza rodzina będzie wtedy nasłuchiwać sygnału z daleka a nie rozglądać się czy gdzieś miga światełko.
najlepiej siedzieć w domu i na wszystko narzekać. Cieszmy się że szpitale są wyposażone w karetki i że jeżdżą na ratunek pacjentom. Skoro jeżdżą na sygnałach to znaczy że karetka jedzie do nagłego zagrożenia życia. skoro Wam przeszkadzają już karetki to jest bardzo źle..
jak ma umrzec to wtedy na sygnale, a jak sie ich błaga zeby zajeli sie naszymi blikimi i leczyli jak czas to jest grobowa cisza...